Nowe stacje Lubelskiego Roweru Miejskiego powstaną w... Świdniku. Ich budowę zleci Lublin, którego władze wciąż nie potrafią wskazać miejsc, gdzie nowe stacje staną w stolicy województwa. Gotowe miały być w wakacje, będą raczej we wrześniu
To, że sieć Lubelskiego Roweru Miejskiego zostanie rozbudowana, zapowiedziano jeszcze przed jesiennymi wyborami samorządowymi, gdy jednoślady z wypożyczalni cieszyły się bardzo dużym powodzeniem.
Prezydent Lublina zapowiadał wówczas, że do istniejących 40 stacji z 400 rowerami dostawi drugie tyle. W kwietniu zmienił zdanie i przyznał, że stacji przybędzie tylko 20, a nowych rowerów 200. I chociaż pieniądze na ten cel są zarezerwowane w budżecie od kwietniowej sesji Rady Miasta, to do dziś nie wiadomo, gdzie staną nowe wypożyczalnie. – Lokalizacje są jeszcze ustalane – stwierdza Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Sprecyzowane oczekiwania ma za to Świdnik, w którym pojawi się 5 stacji z 41 jednośladami działającymi w systemie Lubelskiego Roweru Miejskiego.
– Przetarg organizuje Urząd Miasta w Lublinie, a my się do niego dołączamy – mówi Artur Soboń, sekretarz miasta Świdnik. – Wszystko będzie na takich samych zasadach jak w Lublinie. Można będzie więc rowerem przyjechać z Lublina do Świdnika i ze Świdnika do Lublina. Niestety połączenie dla rowerzystów między miastami nie jest idealne.
Władze Świdnika mają już wyznaczone wstępne lokalizacje stacji rowerowych. – Pierwsza z nich to skrzyżowanie ulicy Akacjowej z ulicą Kusocińskiego, druga będzie w okolicy MOK-u, zaś trzecia na wysokości budynku przy ul. Niepodległości 34 – wylicza Magdalena Kurowska, naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej i Inwestycji Urzędu Miasta w Świdniku. W każdej z tych stacji będzie po 7 rowerów.
Kolejne dwie stacje chce w Świdniku postawić starostwo. Pierwsza stanie na rogu ul. Racławickiej i Wyszyńskiego obok Galerii Venus, druga przy Powiatowym Centrum Edukacji Zawodowej. – Pierwszą lokalizację wybraliśmy, bo jest w centrum miasta, przy galerii handlowej, niedaleko są banki i sąd. W okolicy drugiej stacji przy szkole siedzibę mają różne urzędy i służby – m.in. policja i sanepid, jak też PZL-Świdnik – tłumaczy Waldemar Białowąs, wicestarosta świdnicki. Powiatowe stacje będą mieć po 10 rowerów.
Zagadką pozostaje jeszcze termin uruchomienia stacji. Wszystko zależy od samorządu Lublina, który nie uporał się jeszcze ze swoją mapą nowych stacji, choć jeszcze niedawno zapowiadał, że otwarte zostaną w wakacje. – Zakładamy, że będą gotowe na sam koniec wakacji lub początek września. O ile uda nam się ogłosić przetarg jeszcze na początku czerwca, a taki mamy zamiar – dodaje Kieliszek.