Tak dobrego stycznia w Porcie Lotniczym Lublin jeszcze nie było. W ciągu pierwszego miesiąca tego roku obsłużono ponad 36 tys. pasażerów.
– W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku zanotowaliśmy wzrost o 46,7 proc. – informuje Piotr Jankowski, rzecznik PLL.
Władze portu szacują, że w tym roku uda się odprawić 500 tys. osób. Czy ten cel jest realny? Można założyć, że w pierwszym półroczu tendencja wzrostowa będzie się utrzymywać ze względu na połączenia do Monachium, Tel Awiwu, Kijowa i Mediolanu, które zostały uruchomione w trakcie ubiegłego roku. Ale od czerwca linie Wizz Air zawieszą loty do Liverpoolu, Doncaster Sheffield i Tel Awiwu (w tym ostatnim kierunku w dalszym ciągu ma jednak latać LOT).
– Cały czas prowadzone są rozmowy z przewoźnikami w sprawie nowych tras – zapewnia Jankowski.