- Gdyby projekt Pawła Piskorskiego nie powiódł się to byłby to dla mnie znaczący sygnał, ale nie decydujący w decyzji o starcie w wyborach na prezydenta RP – powiedział goszczący dziś w Lublinie Andrzej Olechowski. Chwilę wcześniej zarząd Stronnictwa Demokratycznego rozwiązał lokalne władze partii w całym kraju.
Część starych działaczy SD zbuntowała się kilka dni temu przeciwko nowemu liderowi Pawłowi Piskorskiemu. Zarzucają mu m. in. wodzowski styl rządzenia partią. Piskorski chcę sprzedać nieruchomości Stronnictwa, żeby zdobyć pieniądze potrzebne partii na wybory i wejście do politycznej pierwszej ligi.
Olechowski dopiero w grudniu zdecyduje o starcie w przyszłorocznych wyborach na prezydenta kraju. Liczy na poparcie nie tylko SD, ale "możliwie szerokiego kręgu Polaków” dla jego pomysłu modernizacji Polski. – To hasło znalazło najbardziej podatny grunt w kręgach centro-lewicowych – stwierdził.