Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tłumy lublinian, głównie rodziny z dziećmi wzięły udział w Orszaku Świętego Mikołaja. Barwny korowód przeszedł w niedzielę z rynku Starego Miasta na Czwartek już po raz 10! Na każdego z uczestników czekał prezent.
Tegoroczny Orszak Świętego Mikołaja był wyjątkowy i to nie tylko z powodu jubileuszu.
– Po raz pierwszy towarzyszy nam taka piękna, zimowa sceneria. Wcześniej zdarzało się, że był mróz i troszkę śniegu. Teraz, przy 10 edycji zawiało równo i dokumentnie. Mieliśmy nawet telefony aby odwołać orszak, bo sporo osób spoza Lublina ze względu na aurę nie dało rady do nas dojechać – mówi ks. Piotr Kawałko, proboszcz parafii pod wezwaniem Świętego Mikołaja. – Cieszymy się, że znowu możemy się spotkać i podzielić radością, jaką wnosi Święty Mikołaj w nasze życie - dodaje.
Na Rynku Starego Miasta wydarzeniu towarzyszyły występy różnych zespołów dziecięcych. Po nich barwny orszak ruszył ulicami Lublina na Czwartek, gdzie na placu przed kościołem św. Mikołaja na uczestników czekały prezenty i… pokaz fajerwerków oraz sztucznych ogni. Rozdano ponad 1000 paczek.
Drugie tyle 6 grudnia przedstawiciele parafii pw. Świętego Mikołaja oraz Fundacji Szczęśliwe Dzieciństwo, organizatorzy orszaku zawiozą do dzieci przebywających w placówkach wychowawczych, domach dziecka, a także na oddziałach dziecięcych w lubelskich szpitalach.
