W sobotnie popołudnie w Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbył się wiec poparcia dla kandydata Prawa i Sprawiedliwości na stanowisko prezydenta stolicy Lubelszczyzny. Do głosowania na Roberta Derewendę zachęcał były minister Przemysław Czarnek.
— My jesteśmy na „tak”, przede wszystkim dla ludzi, bo wszystko to, co robiliśmy przez ostatnie osiem lat, robiliśmy dla ludzi. Dlatego jest kandydat na prezydenta miasta Lublina, kandydat młody, kandydat niezwykle energiczny, kandydat z wizją Lublina jako punktu odniesienia: Robert Derewenda — tak kandydata Prawa i Sprawiedliwości przedstawiał szef lubelskich struktur partii Przemysław Czarnek.
Były minister edukacji i nauki jako szef lubelskiego Prawa i Sprawiedliwości jest w obecnej kampanii bardzo aktywny. Dzisiaj wziął udział w wiecu poparcia dla Roberta Derewendy, a wcześniej w „Spotkaniach w wolnych Polaków” z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem.
— Przede wszystkim chcemy, aby Lublin mógł się rozwijać dynamiczniej. Ta dynamika jest Lublinowi niezwykle potrzebna do tego, żeby stał się on rzeczywiście nie tylko metropolią w ramach marzeń, ale faktycznie, aby był miejscem węzłowym w tej części Europy — komentował sam Derewenda pytany o pierwsze kroki, jakie podjąłby, jeśli wygrałby wybory.
Przypomnijmy, Robert Derewenda jest z wykształcenia historykiem i obecnie sprawuje funkcję dyrektora lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Jest on także radnym w obecnej kadencji Rady Miasta Lublin.
Jego nominacja była raczej zaskoczeniem, gdyż w kontekście nominacji do kandydowania na to stanowisko mówiło się chociażby o wspomnianym wcześniej Przemysławie Czarnku, czy też Jarosławie Stawiarskim.