

Od stycznia pacjent będzie mógł dostać receptę bez wizyty w przychodni. A w 2016 r. uprawnienia do przepisywania niektórych leków dostaną też pielęgniarki. Ma to skrócić kolejki w przychodniach.

Już teraz lekarz może wypisać receptę na rok, a nie jak do tej pory - tylko na 3 miesiące. Zwiększyła się także ilość leku, jaką można przepisać na jednej recepcie (maksymalnie na 4 miesiące stosowania).
- Trzeba jednak pamiętać, że lekarz nie ma takiego obowiązku - podkreśla Dobrzańska-Pielichowska. - Lekarze słusznie mają obawy przed wypisywaniem recept na tak długi okres. Ja osobiście też nie zamierzam tego robić.
W 2016 r. uprawnienia do wypisywania recept zyskają też pielęgniarki. Te z tytułem magistra będą miały prawo samodzielnie ordynować określone leki i wystawiać na nie recepty. Z kolei pielęgniarki z tytułem licencjata będą mogły, na zlecenie lekarza, wystawiać recepty na określone leki niezbędne do kontynuacji leczenia.
W obu przypadkach warunkiem będzie ukończenie specjalistycznego kursu. Wykaz leków, które będą mogły przepisywać pielęgniarki, określi minister zdrowia.