Weekend w Centrum Kultury w Lublinie upływa pod znakiem podróży. Jeszcze w niedzielę trwa II edycja Festiwalu Globtroterskiego.
Festiwal Globtroterski jest realizowany na bazie liczącego sobie 14 lat cyklu spotkań podróżniczych w Centrum Kultury. – Celem festiwalu jest ukazanie piękna naszej planety w najróżniejszy sposób, bo każdy z zaproszonych gości inaczej postrzega świat i inaczej o nim opowiada. Przede wszystkim to jednak okazja do przekazania bardzo pozytywnej energii – mówi organizator festiwalu, Michał Skorżyński.
Anna Barańska to stewardessa z Lublina. W samolotach LOT-u w kilkanaście miesięcy zwiedziła świat od Stanów po Azję. Podczas swojej prezentacji opowiedziała o trudach szkolenia do zawodu i licznych wyrzeczeniach, podkreślając jednak zalety pracy stewardessy. Jedną z nich jest możliwość odkrywania wspaniałych miejsc, ludzi i ich kultur. – W Hawanie wraz z koleżanką zamieniłyśmy hotel na hostel, mieszkając z ludźmi z całego świata, a godzinami spacerując po ulicach miasta, poznawałyśmy kuchnię, kulturę i tradycję mieszkańców – opowiada Barańska.
Anita Pogorzelska, emerytowana nauczycielka, odkryła że w podróżach sama przyroda nie jest fascynująca, dopóki nie ma w niej człowieka. Podkreśliła, jak ważne jest uwiecznianie ginących plemion i ich kultur. Jednym z takich plemion są ostatni nomadzi Nepalu – Raute, których pozostało około 160 osób. W Lublinie Pogorzelska opowiedziała także o różnicach kulturowych i tradycji kanibalizmu wśród takich plemion, jak Korowajowie z Papui Zachodniej.
Zupełnie inny świat i kulturę przedstawił dziennikarz i fotograf Artur Kot, który w wyniku nieplanowanych okoliczności pozostał przez kilka dni na Grenlandii. – Tam nie ma drzew, nie ma pól, mieszkańcy nic nie wytwarzają. Sklep z żywnością napełnia się raz na pół roku za sprawą kontenerowca, który dostarcza wszystko: cytrusy, alkohol, odzież, narzędzia a nawet trumny. Dzień jego przybycia jest dla Eskimosów świętem; wypływają mu naprzeciw łodziami, uroczyście go witając – opisuje podróżnik.
W podróż do Afryki zabrał słuchaczy architekt, nauczyciel i podróżnik - Mariusz Antolak, który wraz z dziećmi tworzy przyszkolne ogrody w różnych zakątkach świata. Jeden z nich powstał przed kilkoma laty w slumsie Nairobi. – Chciałem się odwdzięczyć za możliwość podróży, zostawiając coś po sobie, a skoro jestem architektem, to postanowiłem że takim podziękowaniem może być założenie ogrodu. To także zaktywizowanie miejscowych dzieci i próba zarażenia ich pasją tworzenia poprzez warsztaty i wspólną zabawę. W ramach Fundacji „W Krajobrazie” w przyszłym roku chcemy założyć ogród z pomocą dzieci niepełnosprawnych intelektualnie z Ghany – tłumaczy Antolak.
Czy długie wojaże z dziećmi są trudne? Zanim Monika Mądra-Pawlak i Jan Pawlak wyruszyli w liczącą prawie rok podróż autem po Ameryce Południowej, sądzili że tak, ale przekonali się że największą przeszkodą jest planowanie. – Wszystkie obawy są w naszych głowach, a nie głowach dzieci. One wręcz ułatwiają podróż, szczególnie w krajach latynoamerykańskich, w których rodzina jest najważniejsza. Dzieci potrafią sobie świetnie organizować czas i podziwiać wszystko, co widzą – przekonuje Monika Mądra-Pawlak. – Kiedy ktoś pyta mnie o budżet potrzebny na podróże, zawsze odpowiadam: wróciliśmy o wiele bogatsi, niż w dniu wyjazdu – dodaje Jan Pawlak i podkreśla, że najpiękniejsze w podróżowaniu są poznawanie ludzi, przeprowadzone rozmowy, zjedzone wspólnie posiłki i uśmiech.
8.03 – NIEDZIELA
godz. 10:00: Jak podróżować z psem? – warsztaty z Aleksandrą i Michałem Makulskimi
godz. 12:00: Czarnobyl i Fukushima. Śladami radioaktywnego skażenia- spotkanie z Arkadiuszem Podniesińskim
godz. 14:00: W cieniu Everestu. Największa góra świata bez tajemnic – spotkanie z Magdą Lassotą
godz. 16:00: Biało na czarnym. Niedźwiedzie duchy – spotkanie z Kamilą Kielar
godz. 18:00: Siberia Expedition – spotkanie z Mateuszem Damięckim
FILMY BBC EARTH
8.03, godz. 20:00: Siedem światów, jedna planeta: Afryka
8.03, godz. 21:15: Rytuały: Inicjacja