Podziemny tunel łączący Dworzec Główny PKP z przyszłym dworcem autobusowym chce wybudować prezydent Lublina we współpracy z koleją. Sprawą mają się zająć architekci wynajęci przez Ratusz
Przejście podziemne ma być uwzględnione w opracowywanej już koncepcji nowego dworca autobusowego, planowanego między ul. Młyńską a Gazową w miejscu dawnego Dworca Południowego PKS. Koncepcja tworzona na zlecenie władz miasta powinna być gotowa jeszcze w styczniu.
– Chcielibyśmy przewidzieć możliwość połączenia tunelem dworca PKP i dworca metropolitalnego – zapowiada Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Jego zdaniem przejście podziemne ułatwi podróżnym dotarcie z pociągu na autobus i odwrotnie. –Byłoby dla pasażerów bardzo dogodne.
Ratusz przyznaje, że chce się wstrzelić z tym pomysłem w planowaną przez PKP przebudowę dworca kolejowego. Znalazł się on na liście kilkudziesięciu polskich dworców zakwalifikowanych do modernizacji, a centrala PKP szuka już architektów, którzy przygotują niezbędne projekty.
Miasto chce, by kolej uwzględniła w swoich planach także nowy tunel. – W chwili obecnej trwają rozmowy z PKP na temat możliwości bezpośredniego skomunikowania obu dworców – stwierdza w oficjalnym piśmie Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina.
O efekty tych rozmów pytamy także drugą stronę. Centrala PKP SA, która szykuje przebudowę dworca kolejowego, nasze pytania przesyła do spółki PKP Polskie Linie Kolejowe będącej zarządcą torów. – Proszę oczekiwać odpowiedzi bezpośrednio ze strony tej spółki – odpisuje nam Katarzyna Grzduk z biura prasowego PKP SA.
Odpowiedź od zarządcy torów faktycznie nadchodzi, ale nie wskazuje na zaawansowane rozmowy miasta i kolei. – Polskie Linie Kolejowe nie otrzymały materiałów dotyczących przedsięwzięcia Urzędu Miasta. Po ich otrzymaniu przeanalizujemy je dokładnie i odpowiemy – stwierdza Karol Jakubowski z Polskich Linii Kolejowych.
Wiadomo już, że nowe przejście, o ile rzeczywiście powstanie, nie będzie przedłużeniem istniejącego tunelu pod peronami. – Może powstać po prawej stronie dworca kolejowego widzianego od przodu. Tam jest taki przesmyk, gdzie nie ma zabudowań – wyjaśnia Marzena Szczepańska, zastępca dyrektora Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta, nadzorująca prace nad projektem dworca autobusowego.
Koncepcja takiego dworca może być gotowa na przełomie stycznia i lutego. Będzie połączeniem wybranych rozwiązań z dwóch wariantów przedstawionych wstępnie przez architektów pracujących na zlecenie Ratusza. Budynek będzie mieć zielony dach, po którym można spacerować.
Natomiast do prowadzonego przez PKP SA przetargu na projektowanie zmian na dworcach kolejowych, w tym lubelskim, zgłosiło się aż 12 pracowni. Rozrzut cenowy jest kolosalny.
Najtańsza (krakowski Instal-Tech) wycenia usługę na niecałe 4,9 mln złotych, podczas gdy kolej przeznaczyła na te usługi blisko 33 mln zł. Dla porównania najdroższa oferta (katowickiej firmy Meritum Projekt) opiewa na przeszło 73 mln zł.