Starsi mieszkańcy Czubów i Czechowa dostaną od miasta gorące posiłki wprost do mieszkania. Z takiej pomocy mogą korzystać samotne osoby po 60. roku życia, które mają problemy z samodzielnością.
Opłata za obiady jest symboliczna. Gorący posiłek kosztuje 0,35 proc. dochodu na osobę w gospodarstwie domowym. Cenę można wyliczyć przyjmując, że to 35 groszy dziennie od każdych 100 zł miesięcznego dochodu.
Żeby skorzystać z posiłków dowożonych przez miasto, trzeba się najpierw skontaktować z Zespołem Ośrodków Wsparcia, którego numery telefonów podajemy na końcu tekstu.
– Po zgłoszeniu przez daną osobę chęci skorzystania z pomocy pracownik socjalny będzie przeprowadzał wywiad środowiskowy, zbierał niezbędne dokumenty od tych osób, a następnie przekazywał go do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, który wyda decyzję dotyczącą odpłatności – informuje Izolda Boguta z lubelskiego Ratusza. – Posiłki będą przygotowywane w kuchni ośrodka działającego w strukturze Zespołu Ośrodków Wsparcia.
Dotychczas obiady dowożono ponad 200 seniorom. Punkty pomocowe uruchomiono w Śródmieściu, na Kalinowszczyźnie oraz w dzielnicy Rury obejmującej osiedla LSM. – W związku z tym, że cieszą się dużym zainteresowaniem, miasto rozszerzyło ofertę o kolejne dzielnice – dodaje Boguta. – Dwa nowe punkty powstały na Czubach i Czechowie. Dzięki temu z pomocy skorzysta kolejnych 100 osób.
W sprawie posiłków można dzwonić od poniedziałku do piątku w godz. 7-15 pod następujące numery telefonów: 81 466 55 60, 81 466 55 61, 81 466 55 62 oraz 81 466 55 63.