Pośpiech, brawura i ignorancja – to najczęstsze przyczyny wypadków na przejściach kolejowych. Kolejarze apelują, by nie tylko podczas wakacji uważać na przejazdach
W piątek (2 sierpnia) Polskie Linie Kolejowe we współpracy ze Strażą Ochrony Kolei na przejściu kolejowym w Motyczu rozdawali broszury informacyjne jak zachować się w okolicach przejazdów kolejowych.
– Na terenie województwa lubelskiego w tym roku odnotowaliśmy już osiem wypadków na przejazdach kolejowych, w wyniku których dwie osoby zostały ranne, a jedna zginęła – mówi Mariusz Mazurkiewicz, inspektor w Komendzie Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Lublinie.
Najczęstszym błędem popełnianym przez kierowców dojeżdżających do przejścia kolejowego jest niezachowanie ostrożności. W przypadku przejazdów wyposażonych w sygnalizację świetlną, nie należy wjeżdżać w momencie gdy czerwone światło zaczyna mrugać.
– Ten czas gdy światła mrugają, a rogatki się jeszcze nie zamykają jest czasem, by pojazdy znajdujące się już na przejeździe kolejowym mogły bezpiecznie zjechać z niego – dodaje Mazurkiewicz.
W przypadku przejazdów ze szlabanami, najpierw zamykają się szlabany wjazdowe na przejazd, a dopiero potem zjazdowe.
Za nieprzestrzeganie przepisów, czyli omijanie rogatek, wjazd na przejazd gdy jest pulsujące światło lub przechodzenie przez tory w miejscach niedozwolonych grozi mandat w wysokości od 20 do 500 złotych.
Ważną rzeczą, która może uratować życie na przejazdach kolejowych jest żółta naklejka. To identyfikator przejazdu kolejowego.
– Na tej naklejce mamy zaznaczony numer skrzyżowania, który mówi o linii kolejowej i kilometrze w którym jest to skrzyżowanie zlokalizowane, ten numer skrzyżowania wpisywany jest do systemu gps, a to powoduje, że od razu nam się wyświetla miejsce, w które mają służby dojechać – tłumaczy Zygmunt Osiak, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie.
Jeśli już zostaniemy zamknięci na rogatkach kolejowych, nie panikujmy, tylko jak najszybciej opuśćmy pojazd. Można także wyłamać tzw. „bezpiecznik drąga”, który pozwoli nam jak najszybciej opuścić przejazd.
Polskie Linie Kolejowe co jakiś czas prowadzą akcje edukacyjne także w szkołach i przedszkolach ucząc najmłodszych jak bezpiecznie zachowywać się na przejazdach kolejowych.
– Prowadząc takie akcje liczymy na to że to właśnie ta młodzież po takich zajęciach przekaże wiedzę zapominalskim rodzicom. I to się zdarza faktycznie dzieci chętnie instruują potem rodziców – mówi Anna Znajewska-Pawluk, rzeczniczka Polskich Linii Kolejowych.