Był petycje, żądania, ostrzeżenia. W końcu się doczekali. Pracownicy Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego mogą liczyć na wyższe pensje – z wyrównaniem od lipca.
Według corocznego sprawozdania Szefa Służby Cywilnej urzędnicy podlegli wojewodzie Lechowi Sprawce (PiS) są najgorzej wynagradzanymi w kraju w porównaniu do ich koleżanek i kolegów z innych urzędów w kraju. Przy ul. Spokojnej zarabia się średnio 5 797 zł brutto. Ale z informacji uzyskanych w LUW wynika, rozbieżności na różnych szczeblach są spore: średnia płaca zasadnicza na stanowiskach kierowniczych wynosi około 6,75 tys. zł brutto, a natomiast na pozostałych stanowiskach – 3,76 tys. zł, czyli o trzy tysiące złotych mniej. Tymczasem w dużo mniejszym Opolu (też w urzędzie wojewódzkim) przeciętna pensja wynosi aż 7 281 zł.
Teraz sytuacja lubelskich urzędników ma się poprawić: – Tak, dotarły do nas sygnały o podwyżce – przyznaje Beata Chodorowska, sekretarz Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” przy LUW. Jest starszym inspektorem wojewódzkim, ma prawie 40 lat stażu. Pytana o zarobki, podaje średnią w urzędzie. – To w granicach 3300-3400 zł na rękę, ale jest spora grupa osób, które pracują za najniższą krajową (3010 zł brutto – red.) – mówi i dodaje: – Jako związek od lat walczymy o podwyżki w sferze budżetowej, w tym przede wszystkim dla urzędników administracji publicznej. Co i raz dochodzą nam nowe obowiązki, jak chociażby ostatnio zwiększona obsługa cudzoziemców w związku z wojną na Ukrainie, czy wcześniejsze działania przy pandemii Covid-19 oraz zwalczaniu ASF, a nie szły za tym dodatkowe pieniądze – podkreśla Chodorowska.
To, że będą dodatkowe pieniądze, potwierdza Agnieszka Strzępka, rzeczniczka wojewody. – Trwają prace związane z przygotowaniem procesu regulacji wynagrodzeń z wyrównaniem od lipca tego roku. Planowana, średnia kwota podwyżki, wyniesie 500 zł na etat, przy czym zakres podwyżek będzie się kształtował w przedziale od 300 zł do 700 zł brutto na etat – przekazała Dziennikowi.
Według stanu na 17 sierpnia zatrudnienie w LUW w Lublinie wynosi 967 etatów (pracowników może być więcej, bo wliczane są w to m.in. połówki etatów). Na wysokość podwyżki będzie miał wpływ tzw. przelicznik. Zależy on m.in. od tego, czy urzędnik jest zatrudniony np. na stanowisku związanym z wydawaniem decyzji administracyjnych, czy jest to np. stanowisko związane z obsługą klienta. W LUW – według sprawozdania o stanie służby cywilnej za 2021 rok – przeciętny mnożnik kwoty bazowej wynosił 1,8.