Dwaj niepełnosprawni mężczyźni mieszkają w jednym z bloków przy ul. Lwowskiej w Lublinie. Ich problemem zajęli się dziennikarze Interwencji Polsatu.
65-letni Kazimierz Porębski i 47-letni Mariusz Wołodko chorują na stwardnienie rozsiane i mają problem z poruszaniem. Obaj mieszkają w tym samym bloku. Kłopot w tym, że wieżowiec powstał w latach 60-tych XX wieku i jest kompletnie niedostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Wyjście z 10-piętrowego bloku kończy się sześcioma schodami i bardzo stromą pochylnią. Przez to samodzielne wyjście dla obu mężczyzn jest niemożliwe.
Kazimierz Porębski wielokrotnie prosił spółdzielnię o budowę w tym miejscu bezpiecznego zjazdu dla wózków inwalidzkich. SM Kolejarz, do której należy blok, do tej pory jednak nie pomogła. Dlaczego? Jak wyjaśnia Witold Pawłowski, zastępca prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej "Kolejarz" w Lublinie, chodzi o przepisy. W tym konkretnym budynku rzekomo nie da się zaprojektować takiej konstrukcji zgodnie z przepisami.
Podczas nagrania materiału Interwencji Polsatu doszło do przykrej sytuacji. Prezes SM Kolejarz chciał wciągnąć po schodach wózek inwalidzki z panem Kazimierzem. Podczas próby mężczyzna spadł z wózka.
Materiał wideo można zobaczyć na stronie Interwencji Polsatu.
>>> Lublin wyda 70 mln złotych na wsparcie dla niepełnosprawnych. Można już składać wnioski