Od decyzji radnych zależy, czy zabytkowy budynek zostanie wystawiony na licytację. Nowy właściciel zdecydowałby o losach działającej tu restauracji. Głosowanie odbędzie się 17 października.
Obecnie działka z dworkiem jest własnością miasta, które dzierżawi nieruchomość spółce Wierzchowscy prowadzącej tu restaurację. Umowa dzierżawy została zawarta na 20 lat i wygaśnie z końcem sierpnia 2019 r. Wcześniej, bo z końcem 2017 r. wygaśnie umowa dzierżawy przyległego ogrodu.
Choć umowy nadal są ważne, to miasto planuje wystawić obiekt na sprzedaż. – Robimy to z własnej inicjatywy, dzierżawcy nie składali takiego wniosku – mówi Joanna Bobowska z Biura Prasowego w Ratuszu.
Jeśli radni zgodzą się na przetarg, wtedy właścicielem budynku stanie się ten, kto zaoferuje za niego najwyższą cenę. – Nowy właściciel będzie mógł kontynuować umowę z dotychczasowym dzierżawcą. Może też, zgodnie z Kodeksem cywilnym, rozwiązać umowę dzierżawy – informuje Małgorzata Zdunek, dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem w Urzędzie Miasta.
Dworek Grafa jest wpisany do gminnej ewidencji zabytków, podobnie jak ocalały fragment ogrodu przyległego do budynku.
– To wartościowy budynek z końca XIX wieku o ciekawej architekturze, zachowany w autentycznej formie. Ma dużą liczbę oryginalnych elementów, a obecny sposób wykorzystania nie szkodzi mu i może być nadal wykorzystywany na cele komercyjne – mówi Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków. Rozbiórka budynku nie wchodzi w grę.
Przy okazji miasto zamierza wydzielić część działki i przypisać je do tzw. pasa drogowego ul. Emanuela Graffa.