Sporo przed terminem może się zakończyć przebudowa ul. Kalinowszczyzna, gdzie na wielu odcinkach leży już nowy asfalt na jezdni i gotowe są fragmenty chodnika. Do zrobienia jest jeszcze dużo, ale nie aż tyle, by drogowcy potrzebowali jeszcze roku na dokończenie prac, a właśnie tyle czasu im pozostało.
Zgodnie z umową przebudowa może trwać nawet do czerwca 2020 r., ale wiele wskazuje na to, że ulica może być w pełni przejezdna nawet przed sylwestrem. Gwarancji nie ma, ale szanse są.
– Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że niemal całe zadanie jest możliwe do ukończenia jeszcze w tym roku – potwierdza nam Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. Chociaż przebudowa jest możliwa do dokończenia przed końcem grudnia, to drogowcy mogą sobie zostawić część robót na przyszły rok. Dlaczego? Miejska kasa nie jest przygotowana na to, by zapłacić im jeszcze w tym roku, bo finansowy plan Ratusza przewiduje ostatnie płatności na rok 2020 r. Całkowity koszt przebudowy to 13,5 mln zł.
Do środy robotnicy wykonali 57 proc. zakontraktowanych prac, w tym połowę zaplanowanych robót drogowych. Postępy są zauważalne.
Między ul. Lwowską a Floriańską na jezdni leży już nowy asfalt, choć nie jest to jeszcze wierzchni dywanik. Przy kościele salezjanów zbudowane zostały miejsca parkingowe. Wzdłuż całej ulicy miejsc postojowych będzie w sumie 80.
Zaraz za Floriańską zaczyna się kolejny wyasfaltowany odcinek jezdni, który sięga do skrzyżowania z ul. Dembowskiego i Białkowską Górą. Dalej drogowy walec ubija kamienną podbudowę jezdni. Tutaj asfalt dopiero ma się pojawić. Za około dwa tygodnie prace drogowe zaczną się także na jednej z bocznych ulic osiedlowych. – W pierwszej połowie sierpnia planujemy rozpoczęcie przebudowy ul. Wołyńskiej – zapowiada Kieliszek.
Na przebudowywanej ul. Kalinowszczyzna trwały w środę również prace przy murze oporowym, a brukarze układali chodniki w rejonie ul. Floriańskiej. Chodniki, na wyraźne życzenie rady dzielnicy, będą wykonane z materiału nazwanego „starobrukiem”. Pod tą nazwą kryje się betonowa kostka brukowa, tylko o szlachetniejszym kształcie niż ta najtańsza i barwiona z wierzchniej strony. Także na prośbę rady dzielnicy wzdłuż drogi nie będą stawiane zwykłe latarnie, ale takie w formie „pastorałów”, o kształcie znanym chociażby z ul. 3 Maja czy Narutowicza.
Wykonawcą prac jest konsorcjum zawiązane przez Komunalne Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Lublina oraz Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów.