Nad przeniesieniem ludzkich szczątków z pl. Po Farze na cmentarz przy ul. Lipowej zastanawiają się władze miasta. Chodzi o kości odkryte podczas przebudowy placu. – Takich szczątków zapewne kryje się tu więcej – przyznaje wojewódzki konserwator zabytków
To, że pod pl. Po Farze znajdują się ludzkie szczątki nie jest żadną sensacją, bo jak sama nazwa placu wskazuje mieścił się tu kościół farny, a kiedyś to właśnie obok kościołów chowano zmarłych. Rozbiórka zrujnowanej świątyni zakończyła się w 1852 r. i wtedy też zwłoki ekshumowano i przeniesiono na cmentarz przy ul. Lipowej. Jak się okazuje nie wszystkie.
Kolejne odkryto kilkanaście lat temu podczas przebudowy placu. Nie zostały one jednak przewiezione do wspólnej mogiły przy Lipowej, ale złożone na skraju placu, o czym informuje znajdująca się tu tablica (na zdjęciu). – Sytuacja taka nie może trwać dłużej – twierdzi miejski radny Marek Wójtowicz (PiS) w oficjalnej interpelacji do prezydenta. Prosi, by szczątki ekshumować i przenieść na cmentarz. Zdaniem radnego plac będący często miejscem imprez, zanieczyszczany przez psy, koty i imprezowiczów nie jest godnym miejscem spoczynku.
Co na to miejscy urzędnicy? Na razie się zastanawiają, a jednoznacznych deklaracji co do wydobycia szczątków na razie nikt w Ratuszu nie chce składać. – Ekshumacja mogłaby się odbyć przy okazji planowanych prac w obrębie placu – mówi Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. Zaznacza, że nie ma jeszcze decyzji czy podczas planowanej przebudowy placu odbędzie się ekshumacja. Nie wiadomo też, kiedy taka przebudowa może się odbyć. – Poza tym wszelkie działania tego typu będą przedmiotem uzgodnień z wojewódzkim konserwatorem zabytków.
– Na razie nie podjęliśmy wewnętrznej dyskusji na ten temat, czekamy na stanowisko miasta, bo to do niego należy ten teren – przyznaje Halina Landecka, wojewódzki konserwator zabytków. – Można rozważać, czy tych szczątków nie przenieść, ale jeszcze z pewnością wiele ich się znajduje w obrębie placu i jeszcze nie raz możemy się na nie natknąć.
Historia pod ziemią
Osiem lat temu ludzkie szkielety znaleziono także podczas prac na parkingu na tyłach Ratusza. Wiadomo, że szczątki mogły pochodzić nawet z XIV wieku. Natomiast trzy lata temu drogowcy przebudowujący skrzyżowanie al. Spółdzielczości Pracy z ul. Unicką, Lubartowską i Obywatelską odkryli prawdopodobnie szczątki ułanów, którzy w 1809 r. walczyli tu z Austriakami.