Czy Ratusz musi pokazać radnemu wnioski o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego? Zdaniem Urzędu Miasta - nie musi, natomiast radny twierdzi, że jest inaczej i zaskarża prezydenta do sądu.
O wnioskach mowa jest w analizach przedstawionych radnym przez Ratusz, nie jest tu jednak wskazana ich treść. Takiej właśnie informacji zażądał Tułajew, ale jej nie dostał. - Jeżeli prezydent nie ma nic do ukrycia, to dlaczego nie chce ich pokazać? - pyta radny.
Urząd odpisał mu, że wnioski nie stanowią informacji publicznej "nie są bowiem dokumentami urzędowymi wytworzonymi przez organy władzy publicznej”. Z tym radny się nie zgadza i w skardze do sądu przywołuje wyroki mówiące, że wnioski o zmianę planu nie mogą być traktowane, jako korespondencja prywatna. Z kolei Ratusz powołuje się na inne, starsze wyroki o przeciwnej treści.
- Nawet jeśli są inne wyroki sądów administracyjnych, na które powołuje się radny, nie było do tej pory takiej sprawy w odniesieniu do gminy Lublin. Istnieje obawa, iż wnioskodawcy mogą zgłosić niezadowolenie czy też roszczenie jeśli treść ich wniosku będzie udostępniona - stwierdza Beata Krzyżanowska, rzecznik Ratusza.- Wnioski mogą zawierać nawet osobiste informacje dotyczące wnioskodawców.
Urząd Miasta nie zmienia zdania i podkreśla, że treści wniosków nie ujawni, chyba że prawomocnym wyrokiem nakaże mu to sąd. Skarga złożona przez radnego dotyczy bezczynności prezydenta w sprawie rozpatrzenia wniosku o udzielenie informacji publicznej.