W sklepie "Ewa” przy ul. Przy Stawie 2 inspektorzy znaleźli przeterminowaną i spleśniałą żywność
– Stwierdziliśmy, że przedsiębiorca wprowadza do obrotu środki spożywcze po terminie przydatności do spożycia – informuje Irmina Nikiel, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.
Inspektorzy wydali wtedy decyzję z rygorem natychmiastowej wykonalności. Dotyczyła wycofania ze sprzedaży wszystkich przeterminowanych produktów. Wczoraj inspektorzy poszli do sklepu na kolejną kontrolę, żeby sprawdzić, czy sklep się do tego zastosował. Niestety okazało się, że jest nawet gorzej niż wcześniej. – Stwierdziliśmy wprowadzanie do obrotu znacznie większej ilości produktów spożywczych po terminie – mówi dyr. Nikiel.
Lista artykułów, które mogły szkodzić zdrowiu, wydłużyła się z kilkunastu do kilkudziesięciu pozycji. Wśród nich były produkty przeznaczone dla małych dzieci, jak np. specjalne mleko, a oprócz tego wędliny, sery, jogurty, słodycze, sałatki. – Wśród oferowanych produktów były również produkty zepsute, z widocznymi oznakami pleśni – informuje dyr. Nikiel.
Dzisiaj sanepid zadecydował o zamknięciu sklepu do czasu usunięcia nieprawidłowości.