Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

8 maja 2023 r.
8:42

Sąsiedzi nie chcą Lecha Kaczyńskiego. Zamieszanie z pomnikiem w Lublinie

0 A A
Wizualizacja pomnika Lecha Kaczyńskiego w Lublinie
Wizualizacja pomnika Lecha Kaczyńskiego w Lublinie

Część mieszkańców pobliskiego apartamentowca sprzeciwia się powstaniu pomnika prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Ich odwołanie w tej sprawie zostało jednak odrzucone, bo Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie uznało ich za stronę. Formalnie otwiera to drogę do rozpoczęcia budowy monumentu. Jego przeciwnicy nie składają jednak broni.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Decyzją Rady Miasta Lublin z października ubiegłego roku pomnik upamiętniający zmarłego w katastrofie smoleńskiej prezydenta stanie na skraju skweru abp. Życińskiego, sąsiadującego z pl. Teatralnym przed Centrum Spotkania Kultur. Według przyjętej uchwały odlana z brązu postać Lecha Kaczyńskiego ma być wysoka na 291 cm. Za nią znajdzie się konstrukcja z kamiennych płyt o zróżnicowanej wysokości (od 2,9 m z lewej strony, do 4,1 m z prawej) i o długości 11 metrów (12 m z cokołem). Za przyjęciem dokumentu w tej sprawie głosowało 15 radnych, 12 było przeciw. Uchwałę poparli członkowie klubu Prawa i Sprawiedliwości przy wsparciu części reprezentantów mającego większość w radzie klubu prezydenta Krzysztofa Żuka, który należy do Platformy Obywatelskiej.

„Szereg argumentów przeciw”

W lutym urząd miasta wydał decyzję o warunkach zabudowy (tzw. „wuzetkę”) dla budowy pomnika. Oprotestowała ją grupa mieszkańców pobliskiego apartamentowca oraz działacze Komitetu Obrony Demokracji, którzy zwrócili się w tej sprawie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

>> Tusk o głosowaniu radnych za pomnikiem Kaczyńskiego w Lublinie<<

- Kolejny pomnik w tym miejscu, do tego w takim kształcie, jest pomyłką i dziwi nas, że nikt tego nie widzi – mówi jedna z mieszkanek, prosząca o zachowanie anonimowości. I dodaje: - Jest cały szereg argumentów przeciw. Chociażby fakt, że decyzję w tej sprawie podjęli radni, nie przeprowadzając żadnych konsultacji. Ominięto przy tym ścieżkę proceduralną, którą uchwalała sama rada miasta. Jest przecież specjalna komisja, która powinna zaopiniować taki pomysł, a żadnej opinii nie było. Nie ogłoszono i nie przeprowadzono konkursu, który mógłby wyłonić najlepszy projekt. Nam zabrano możliwość wyrażenia naszego głosu.

Decyzja jest ostateczna, ale będzie skarga

Jak dowiedzieliśmy się w piątek, sprzeciw grupy mieszkańców i społeczników został uchylony. - Samorządowe Kolegium Odwoławcze umorzyło postępowanie w sprawie odwołania, tym samym decyzja ustalająca warunki zabudowy stała się ostateczna – informuje Joanna Stryczewska z biura prasowego w Urzędzie Miasta Lublin.

- Przyczyną umorzenia jest przekonanie, że ani mieszkańcy, ani organizacja społeczna nie mogą zaskarżyć decyzji wydziału architektury – mówi Dziennikowi Krzysztof Sokołowski, adwokat reprezentujący w tej sprawie grupę protestujących, który zgłosił swój udział działając w interesie społecznym. I dodaje, że nie był zaskoczony decyzją SKO.

- Także w postępowaniu administracyjnym urzędnicy robili wszystko, by nie dopuścić mieszkańców do udziału w postępowaniu. To jest decyzja formalna, nikt nie pochylił się nad argumentami merytorycznymi, które moim zdaniem są tego rodzaju, że nigdy taka decyzja o ustaleniu warunków zabudowy nie powinna być wydana – przekonuje prawnik. I zapowiada złożenie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. - Wprawdzie decyzja o warunkach zabudowy pozostanie w obrocie prawnym, ale gdyby sąd ją uchylił to inwestor, rozpoczynając budowę pomnika, będzie musiał liczyć się ze skutkami jej uchylenia - wyjaśnia.

Zamieszanie po sąsiedzku

Zdaniem mecenasa Sokołowskiego wiele przemawia za tym, że przeszkodą w uzyskaniu warunków zabudowy dla pomnika Lecha Kaczyńskiego był stojący tuż obok inny monument, poświęcony ks. prof. Idziemu Radziszewskiemu, założycielowi i pierwszemu rektorowi Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W grudniu ubiegłego roku uczelnia zdemontowała rzeźbę, stanowczo zaprzeczając, by miało to związek z jej przyszłym sąsiedztwem. Kilka dni później do urzędu miasta wpłynął wniosek o decyzję o warunkach zabudowy dla pomnika byłego prezydenta.

Po sporym zamieszaniu i mediacjach zaskoczonego tą sytuacją metropolity lubelskiego i wielkiego kanclerza KUL abp. Stanisława Budzika z prezydentem Lublina Krzysztofem Żukiem i rektorem uniwersytetu ks. prof. Mirosławem Kalinowskim ogłoszono, że pomnik ks. Radziszewskiego wkrótce wróci na swoje miejsce. Fizycznie stało się to pod koniec kwietnia tego roku, ale decyzja o warunkach jego ponownego ustawienia została wydana kilka dni po wydaniu „wuzetki” dla obiektu upamiętniającego Lecha Kaczyńskiego. W tej ostatniej decyzji nie wspomniano o planowanej odbudowie monumentu pierwszego rektora KUL i nie uwzględniono go do analizy porównawczej. A według Sokołowskiego ma to kluczowe znaczenie.

>>Pomnik Kaczyńskiego będzie nieco mniejszy. Dotarliśmy do dokumentacji, którą PIS trzymało w tajemnicy<<

- Przy ustalaniu warunków zabudowy obowiązuje zasada kontynuacji i dobrego sąsiedztwa. W największym uproszczeniu oznaczają one, że parametry projektowanego obiektu nie mogą odbiegać od parametrów obiektów istniejących, wszystkie muszą harmonijnie ze sobą współgrać. To zaś oznacza, że gdyby w momencie wydawania decyzji obok tego miejsca istniał pomnik ks. Radziszewskiego, wzniesienie tak wielkiej ściany, jaka jest projektowana przy pomniku Lecha Kaczyńskiego byłoby niemożliwe, bo w otoczeniu nie ma takiego wielkiego obiektu, o takich funkcjach. Na tym polega istota problemu – tłumaczy adwokat.

Oficjalnie niewiele wiadomo

W piątek, tuż po umorzeniu postępowania odwoławczego przez SKO, w miejscu planowanego pomnika pojawiła się grupa dyskutujących ze sobą osób. Według mieszkańców, którzy nas o tym poinformowali, może to oznaczać rychłe rozpoczęcie budowy. Wśród działaczy PiS już kilka miesięcy temu mówiło się, że odsłonięcie monumentu jest szykowane w okolicach urodzin Lecha Kaczyńskiego, które przypadają 18 czerwca. Ale oficjalnie trudno jest się czegokolwiek na ten temat dowiedzieć.

Do tej pory jedynym przedstawicielem Komitetu Społecznego Budowy Pomnika Śp. Lecha Kaczyńskiego, który wystąpił publicznie, był marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski. To on podpisał się pod wspomnianym wnioskiem do lubelskiej rady miasta o przyjęcie uchwały w sprawie lokalizacji. Później nie chciał z nami rozmawiać na ten temat.

O decyzję o warunkach zabudowy w Ratuszu zabiegała z kolei Fundacja „Ruch Solidarności Rodzin”. Pod dokumentem podpisy złożyli prezes Marek Wątorski i członkini zarządu Wiesława Stec. Stec, pytana o to, kiedy ruszy budowa pomnika, odsyła nas do rzecznika społecznego komitetu. Kiedy dopytujemy, kto pełni tę funkcję, słyszymy: - Proszę dzwonić do Marka Krakowskiego. On tym zarządza i wie, kto jest rzecznikiem.

Krakowski to były sekretarz Prawa i Sprawiedliwości w Lublinie, cztery lata temu wyrzucony z partii. Oficjalnie z powodu nieopłaconych składek, a nieoficjalnie - ze względu na konflikt z żoną ówczesnego szefa lubelskich struktur PiS Krzysztofa Michałkiewicza, który po przegranych wyborach do Senatu jesienią 2019 roku odsunął się w cień. A Krakowski od tamtej pory wciąż pełni kierownicze funkcje w urzędzie marszałkowskim lub jego jednostkach. Od początku tego roku jest prezesem spółki Lubelskie Dworce. W piątek i sobotę próbowaliśmy się do niego dodzwonić, ale nie odbierał telefonu i nie odpowiedział na SMS z prośbą o kontakt w tej sprawie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty