O metr krótszy będzie pomnik Lecha Kaczyńskiego, który ma stanąć w pobliżu pl. Teatralnego w Lublinie. Tak wynika z projektu decyzji o warunkach zabudowy. Wniosek o jej wydanie złożyła fundacja związana z „Solidarnością”, a w dokumentacji znalazły się utrzymywane dotychczas w tajemnicy nazwiska projektantów monumentu.
Zgodnie z uchwałą Rady Miasta z 20 października ubiegłego roku pomnik ma stanąć na skwerze abp. Życińskiego, czyli w zagajniku sąsiadującym z pl. Teatralnym przy Centrum Spotkania Kultur. Dokument określił także wysokość pomnika. Odlana z brązu postać tragicznie zmarłego prezydenta ma mieć 291 cm wysokości. Za nią zaprojektowano konstrukcję z kamiennych płyt o zróżnicowanej wysokości (od 2,9 m z lewej do 4,1 m z prawej strony) i o długości 11 metrów (12 m z cokołem). Radni zastrzegli jednak, by finalnie bryła stanowiąca tło dla figury przedstawiającej Lecha Kaczyńskiego została istotnie zmniejszona.
Ma być krótszy o metr
Dotarliśmy do projektu decyzji o warunkach zabudowy dla tego przedsięwzięcia. To dokument niezbędny do rozpoczęcia starań o pozwolenie na budowę. Z załączonej do niego wizualizacji wynika, że konstrukcja będzie krótsza o metr, a wraz z cokołem –o półtora. W treści projektu pisma pojawia się maksymalna dopuszczalna wysokość określona na 4,1 m. Czyli dokładnie tyle, ile przewiduje październikowa uchwała.
– Wniosek o ustalenie warunków zabudowy dla budowy pomnika śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego wpłynął w grudniu ubiegłego roku i uzupełniono go miesiąc później, w styczniu tego roku. Aktualnie trwa postępowanie w tej sprawie, projekt decyzji skierowano do uzgodnień – informuje Joanna Bobowska z biura prasowego w lubelskim Ratuszu.
Postawili masz, teraz chcą pomnika
Wniosek złożyła Fundacja “Ruch Solidarności Rodzin”. Ta sama, która odpowiadała za finansowaną przez spółki Skarbu Państwa budowę 35-metrowego Masztu Niepodległości na rondzie obok lubelskiego zamku. Pod dokumentem datowanym na 15 grudnia podpisali się prezes zarządu fundacji Marek Wątorski i członek zarządu Wiesława Stec. Oboje pełnią istotne funkcje w zarządzie NSZZ „Solidarność” Regionu Środkowowschodniego.
W latach 2007-2020 Fundacja “Ruch Solidarności Rodzin” otrzymała 2,5 mln zł dofinansowania z funduszy europejskich na realizację siedmiu projektów dotyczących m.in. edukacyjnego rozwoju gmin Niemce i Kraśnik. Wartość wszystkich projektów wynosiła 2,9 mln zł. W komisji rewizyjnej fundacji zasiada m.in. Józef Michalczyk. Taką samą funkcję pełni w Stowarzyszeniu Rozwoju Lubelszczyzny “Rozwój i Praca”. Wiceprezesem zarządu w tej organizacji jest nie kto inny jak sam minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Należy do niej również Teresa Misiuk, lubelski kurator oświaty.
Znamy projektantów
Wśród załączników dołączonych do dokumentacji możemy znaleźć także utrzymywaną dotychczas w tajemnicy informację o autorach projektu pomnika. Są to lubelscy artyści Maria Marek-Prus i Piotr Prus. To autorzy m.in. monumentu przedstawiającego Romana Dmowskiego, jaki w 2006 roku został odsłonięty w Warszawie. Ich dzieła mogą kojarzyć także mieszkańcy regionu. To oni zaprojektowali trzymetrową miedzianą kurę będącą symbolem organizowanego w Lublinie Jarmarku Jagiellońskiego, makietę dawnego kościoła farnego na lubelskim pl. Po Farze, rzeźby niedźwiedzi i ducha Bielucha usytuowane w dolinie rzeki Uherki w Chełmie czy pomniki Józefa Piłsudskiego i Jana Olszewskiego w Tomaszowie Lubelskim.
Odsłonięcie na urodziny?
Zadzwoniliśmy do pracowni, która zaprojektowała monument Lecha Kaczyńskiego. Telefon odebrał Piotr Prus.
– Proszę się kontaktować z komitetem budowy pomnika – usłyszeliśmy w słuchawce, gdy zapytaliśmy, czy pomnik jest już gotowy.
Jedynym przedstawicielem Komitetu Społecznego Budowy Pomnika Śp. Lecha Kaczyńskiego, który do tej pory wystąpił publicznie jest marszałek województwa Jarosław Stawiarski. Polityk PiS podpisał się pod ubiegłorocznym wnioskiem do Rady Miasta o przyjęcie uchwały w sprawie lokalizacji pomnika. Wczoraj nie chciał z nami na ten temat rozmawiać.
Dodzwoniliśmy się do członkini zarządu Fundacji „Ruch Solidarności Rodzin” Wiesławy Stec. Po konsultacji z Markiem Wątorskim przekazała nam, że prace związane z budową pomnika są na „etapie uzgodnieniowym”, a o termin jego planowanego odsłonięcia powinniśmy pytać rzecznika społecznego komitetu. – Kto nim został? – dopytujemy. – To jest w fazie ustaleń – słyszymy w odpowiedzi.
Ale w kuluarach krąży już nieoficjalna data.
– Mówi się o okolicach urodzin Lecha Kaczyńskiego (18 czerwca – red.). To krótki termin, ale patrząc na zaangażowanie w ten projekt wielu osób, możliwy do osiągnięcia – twierdzi jeden z naszych rozmówców z Prawa i Sprawiedliwości. Ale zaznacza, że oficjalne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.
Otoczenie pomnika nawiązuje do architektury budynku Centrum Spotkania Kultur, który dominuje przy placu – możemy przeczytać w opisie projektu pomnika Lecha Kaczyńskiego.