Matki chłopca nie było w domu. Z chłopczykiem został jego przybrany 22-letni ojciec. Był pijany. Nie wiadomo dlaczego znęcał
się nad dzieckiem.
Policję i pogotowie wezwał brat matki.
Poskarżyła mu się siostra. Posiniaczone dziecko, z opuchniętą twarzą i rączkami, karetka zabrała do szpitala.
Po opatrzeniu i wykluczeniu złamań chłopiec wrócił do domu. Sprawca pobicia trafił do policyjnej izby zatrzymań. W wydychanym powietrzu miał półtora promila alkoholu. Policja zamierza wystąpić o jego aresztowanie. W razie udowodnienia winy grozi mu do 5 lat więzienia.
Po naszym sygnale sprawą zainteresował się Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Konstantynowie. – Będziemy na nich uważać. Zbadamy dokładnie jej sytuację – mówi Stanisława Celińska, wójt Konstantynowa. Pani wójt nie słyszała, żeby wcześniej w tej rodzinie dochodziło do podobnych przypadków.
O zdarzeniu nie wiedział też nic wydział rodzinny Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej. – Jeżeli wiadomość się potwierdzi, przyjrzymy się ich sposobowi sprawowania władzy rodzicielskiej – usłyszeliśmy od sędziego Wojciecha Ostrowskiego.