Rok temu miasto postawiło na placu Katedralnym ogrodzenie z żeliwnych słupków. Teraz magistrat chce je zlikwidować. Powód? - Połowę słupków ukradli złodzieje.
W sprawie słupków urzędnicy z Ratusza spotkali się z konserwatorem zabytków. - Jesteśmy skłonni do likwidacji tego ogrodzenia - tłumaczy Korczewski. - Co prawda kierowcy będą wtedy wjeżdżać na chodnik przed katedrą, ale nic na to nie poradzimy. Takie słupki, jak teraz, nie mają sensu.
Przypomnijmy, że stylowe, żeliwne ogrodzenie postawiono za miejskie pieniądze rok temu, w ramach kompleksowego remontu lacu Katedralnego. Inwestycja pochłonęła ponad milion złotych.