Premier Donald Tusk obiecał podwyżki policjantom i żołnierzom. Ale zapomniał o strażakach, funkcjonariuszach Straży Granicznej i Służby Więziennej. Dlatego ci w środę rozpoczęli akcję protestacyjną.
– Premier obiecał dodatkowe pieniądze dla policji i wojska. Dla nas nie przewiduje żadnych podwyżek – mówi Bogdan Dębowski, sekretarz wojewódzkiej sekcji pożarnictwa NSZZ „Solidarność” w naszym regionie. – Pomimo że wcześniej było mnóstwo umów z różnymi rządami, że straż pożarna będzie „dochodzić” do wynagrodzeń policji. Nie mieliśmy podwyżek od czterech lat.
Podobnie jest w Straży Granicznej i Służbie Więziennej. Dlatego w środęw całym kraju zaczął się protest. Na początek oflagowano jednostki straży pożarnej, Straży Granicznej i Służby Więziennej. Do 28 grudnia komitety strajkowe mają powstać w każdym województwie.