Są już wstępne wyniki sekcji zwłok mężczyzny, który zmarł w Muzeum Wsi Lubelskiej na Sławinku. Potwierdzają one dotychczasowe przypuszczenia śledczych. Jest niemal pewne, że 40-latek popełnił samobójstwo.
– Sekcja zwłok nie wykazała żadnych innych obrażeń poza postrzałem – informuje Agnieszka Kępka, z Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – Strzał oddano z przyłożenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w zdarzeniu nie brały udziału osoby trzecie.
Do tragedii doszło w ostatni piątek, ok. godz. 14.40. Zmarły pracował w Muzeum Wsi Lubelskiej, jako strażnik. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyzna strzelił sobie w skroń ze służbowego pistoletu Glock. Nie wiadomo, dlaczego targnął się na swoje życie.