Dzieci z podstawówki przy ul. Nałkowskich świętowały Dzień Niepodległości na mokro. Szkoła oficjalnie otworzyła wyremontowaną przez wakacje pływalnię.
Dyrekcja szkoły postanowiła połączyć dwa wydarzenia w jednym dniu. 10 listopada dzieci, nauczyciele oraz władze miasta spotkali się na oficjalnym otwarciu basenu i niespodziance w formie małego wyścigu pływackiego. Przez wakacje na pływalni wymieniono stare i nieszczelne okna na nowe.
- Duża inwestycja i mam nadzieję, że dzieciom będzie już ciepło. Wymiana okien była niezbędna, ponieważ były nieszczelne, a na basenie było zimno, co słyszałam od dzieci, rodziców, kontrahentów i od prowadzących zajęć. Dodatkowo wtedy wzrastały również rachunki za centralne ogrzewanie. Oprócz tego, w przeddzień Święta Niepodległości wspominamy bohaterów, cieszymy się i radujemy, że mamy tę wolność, chcemy ją pielęgnować. Dzieci są świadome, że dbałość o piękno ojczystego języka to też przejaw patriotyzmu. Że wywiązywanie się z obowiązków szkolnych, dbanie o przestrzeń, w której wspólnie przebywamy to też oznaka patriotyzmu. To jest dowodem miłości do ojczyzny, ale również do naszej małej społeczności wrotkowskiej – mówi Małgorzata Wiślicka, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 30 im. Króla Kazimierza Wielkiego w Lublinie.
Jak dodała dyrektorka, jest przekonana, że uczniowie doskonale wiedzą, jak dawać świadectwo patriotyzmu.
- Polska to moja ojczyzna, tu gdzie się urodziłem. Najważniejszy kraj w moim życiu. Uważam, że świętowanie Dnia Niepodległości jest ważne, bo wspominamy o tym, co się działo, świętujemy to w bardziej wesoły sposób. Czuję się małym patriotą, lubię trochę historię, dbam o to w taki sposób, że jak jest święto to noszę kotylion – wspomina Piotrek, uczeń z klasy 7.
- To kraj, w którym się wychowuję, za który walczyli moi przodkowie. Myślę, że czuję się patriotką, a takie wydarzenie jak szkolne świętowanie jest dla mnie ważne. Dużo ludzi walczyło za Polskę, żeby była niepodległa i trzeba o tym pamiętać i to świętować – przyznaje Agata, uczennica z 7 klasy.
Na oficjalnym otwarciu basenu połączonym z świętem niepodległości zjawił się prezydent Lublina, który uważa, że zestawienie tych dwóch wydarzeń, jest symbolem bycia gospodarzem u siebie w domu, co adekwatnie wpisuje się w świętowanie niepodległości.
- W jednym i w drugim przypadku ta symbolika jest podobna, jesteśmy gospodarzami u siebie i sami decydujemy o wszystkim. Właśnie dzięki temu, że nasi dziadkowie o tę niepodległą walczyli i ją wywalczyli. Trzeba zobaczyć jak ta niepodległość jest ważna w kontekście tego, co się dzieje na świecie, w Ukrainie czy w Izraelu. To jest dzisiaj szczególnie ważna sprawa dla nas. Cieszę się, że inicjatywa rodziców i radnych przyspieszyła proces modernizacji basenu. Ważne jest, że to jest celowe działanie w rozumieniu największej potrzeby dzieci. Obok jest boisko, które będzie modernizowane w przyszłym roku. To jest jedna z największych szkół w Lublinie, dlatego potrzebuje tych inwestycji. Byłem zaskoczony, że szkoła organizuje również dziś uroczystości związane z Dniem Niepodległości, ale ten symbol jest świetny. Połączyć jedno z drugim i pokazać, że jesteście gospodarzami w swoim domu i cieszcie się, bo możecie o sobie decydować, a gdzieś indziej nie wszyscy mogą to robić – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Miasta Lublin.
Niespodzianką zaraz po uroczystym otwarciu basenu, były zawody pływackie, po których młodzi otrzymali pamiątkowe dyplomy i medale wręczone przez prezydenta miasta. Uroczystości dopełniły dwie akademie szkolne z podziałem na grupy wiekowe wraz z występami artystycznymi uczniów