Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Informacje o szacowanym czasie przejazdu danej trasy zaczęły się już pojawiać na wyświetlaczach zamontowanych nad głównymi drogami w mieście. O wiele więcej informacji dostarczać miała specjalna strona internetowa, ale nie działa. Głowią się nad nią informatycy
Zarówno świetlne tablice, jak i strona internetowa powstały w ramach Systemu Zarządzania Ruchem, który zbudowano na zlecenie miasta za 28 milionów złotych. – System został przez nas przejęty od wykonawcy 23 grudnia jako bezusterkowy – informuje Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Tym samym miasto przejęło władzę nad całością systemu, w tym również nad wyświetlaczami, na których dyspozytorzy mogą prezentować dowolne komunikaty. Na przykład o utrudnieniach w ruchu po wypadku, albo o prowadzonych robotach drogowych. Jednak podstawową funkcją tablic świetlnych jest informowanie o tym, ile potrwa przejazd do danego punktu.
Tego typu komunikaty już są widoczne. I tak np. z tablicy ustawionej przy al. Kraśnickiej przed Nałęczowską można było dowiedzieć się wczoraj po godz. 13.30, że przejazd do ul. Jana Pawła II zajmie 7 minut. Spodziewany czas przejazdu obliczany jest na podstawie informacji z kamer zdolnych rozpoznawać tablice rejestracyjne. A potem trafia na wyświetlacz.
Wszystkie wyświetlacze naraz miały być widoczne dla gości specjalnej strony internetowej csr.lublin.eu. Dostępny miał tu być podgląd każdej takiej tablicy. I znacznie więcej. – Każdy użytkownik będzie mógł też obejrzeć aktualne zdjęcie z danego skrzyżowania – zapowiadał Dawid Klempka z firmy Qumak podczas oficjalnej prezentacji systemu. Pokazywał nawet mapę obrazującą natężenie ruchu, która też miała być dostępna na wspomnianej stronie internetowej.
Problem w tym, że strona nie działa w ogóle. Jak to możliwe, skoro system został uznany przez miasto za bezusterkowy? – Podczas odbiorów wszystko się zgadzało – mówi Kieliszek. – Strona internetowa rzeczywiście ma problem, ale leży on po stronie naszych serwerów. Informatycy pracują nad usunięciem problemu i będą siedzieli nad tym, aż to zrobią. Niezależnie od tego przypominam, że system jest objęty gwarancją.
System Zarządzania Ruchem obejmuje 69 sygnalizacji świetlnych, czyli niemal co drugą z istniejących w Lublinie. Ma on umożliwić m.in. stworzenie tzw. zielonej fali na głównych arteriach, w tym np. na al. Kraśnickiej, al. Solidarności, czy Al. Racławickich. Miasto zastrzega, że korzyści będą odczuwalne dla kierowców dopiero wiosną.
