Trzy tory narciarskie z dwoma wyciągami, wypożyczalnią nart i szkółką jazdy powstaną na górce przy Globusie.
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji właśnie opracował plan zagospodarowania górki obok hali przy ul. Kazimierza Wielkiego. - Chcemy tam otworzyć ośrodek narciarski - zapowiada Mariusz Szmit, dyrektor MOSiR. - Nie gorszy od tych, które powstają w różnych miejscach na Lubelszczyźnie albo w innych polskich miastach.
Na górce znajdą się dwa tory zjazdowe, o długości 250 metrów każdy. Średnie nachylenie stoku ma wynosić ok. 14. proc. - Może to nie Alpy - zauważa Szmit. - Ale i przeznaczenie naszego ośrodka będzie trochę inne niż wielkich tras w Alpach.
Na górce znajdzie się miejsce na szkołę jazdy, wypożyczalnię sprzętu narciarskiego i punkt gastronomiczny z ciepłą herbatą i grzańcem. - A dla dzieci szykujemy tzw. oślą łączkę. Czyli mniejszą, ok. 100-metrową trasę z boku stoku, na której najmłodsi będą mogli uczyć się jeździć - tłumaczy Malikowski. - Dla nich planujemy też postawienie małego wyciągu orczykowego.
Duży wyciąg znajdzie się pomiędzy trasami dla dorosłych. - Na razie orczykowy, ale przed następnym sezonem chcielibyśmy zastąpić go wyciągiem krzesełkowym - podkreśla Malikowski. - Także w przyszłym roku zamierzamy umożliwić na stoku uprawianie sportów zimowych... również latem. Obie inwestycje znalazły się już w naszych planach finansowych.
- W ten sposób w okolicach ul. Nadbystrzyckiej, Filaretów i Kazimierza Wielkiego powstanie ośrodek sportów zimowych - mówi dyrektor Szmit. - Każdy będzie tu mógł zimą pojeździć na łyżwach, poszusować na nartach czy desce snowbordowej. W Lublinie brakowało takiego miejsca.