Czy uczniowie mogą efektywnie uczyć się nie będąc ocenianymi stopniami? Okazuje się, że tak.
Rozmawiano o tym podczas kolejnej z cyklu wojewódzkich debat w ramach ogólnopolskiego projektu „Szkoła bez ocen” organizowanych przez Fundację „Szkoła bez ocen” oraz Lubelskie Samorządowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Lublinie.
Celem debaty i całego projektu jest chęć zwrócenia uwagi na powszechne stosowanie oceny cyfrowej jako oceny bieżącej w szkole, co nie jest zgodne z duchem i zapisami prawa oświatowego. Organizatorzy przedstawią wyniki badań oraz literaturę naukową, podejmą próbę wprowadzenia ładu prawnego do wewnątrzszkolnych systemów oceniania (sprawdzenie zapisów statutowych szkół, wskazanie elementów, które można zmienić i dostosować do obowiązujących przepisów prawa).
– Chcemy pokazać anachroniczność oceniania, jego negatywny wpływ na motywację wewnętrzną i skuteczność procesu uczenia się. Chcemy zaproponować nową, choć znaną od lat formułę szkoły, która za pomocą informacji zwrotnej i budowanych relacji wspiera w rozwoju uczniów, a jednocześnie wzmacnia ich motywację wewnętrzną i efektywnie kształtuje kompetencje, które będą budowały nasze społeczeństwo i jego potencjał – mówią organizatorzy akcji i dodają: – Powszechność stosowania w polskich szkołach oceny bieżącej w formie oceny cyfrowej powoduje, że uwaga uczniów, rodziców i nauczycieli skupia się na ocenie, wyniku i egzaminie. Nie sprzyja to braniu odpowiedzialności uczniów za swoje uczenie się. Zwykle uczeń bierze udział w lekcjach, realizując schemat: rozdział - dział - sprawdzian - ocena.
Po zakończonych lekcjach odrabia zadanie domowe. Przeważnie nie ma czasu na rozwijanie swoich pasji i zainteresowań, skupiając się na zapamiętywaniu treści określonych przez nauczycieli poszczególnych przedmiotów i odtwarzając je w czasie zbyt częstych form sprawdzania wiadomości. W szkole uczeń funkcjonuje od sprawdzianu do sprawdzianu, kolekcjonując oceny i wyliczając średnią. Tak można wykształcić tylko „odtwarzaczy” wiedzy.
Taki uczeń nie nabędzie kompetencji, które pomogą mu osiągnąć sukces w przyszłości. Szkoła w ten sposób zorganizowana nie realizuje celów kształcenia, które zawarte są w podstawie programowej, tylko skupia się na treściach tam opisanych dla poszczególnych przedmiotów. W naszym przekonaniu odpowiada za to najczęściej ocenianie cyfrowe, a lekarstwem jest zgodne z zapisami prawa oświatowego udzielanie przez nauczycieli informacji zwrotnej, która pomoże w uczeniu się.
Dlatego twórcy projektu dążą do szkoły, w której zaciekawiony przez nauczyciela uczeń dopytuje o dodatkową literaturę i inne źródła wiedzy, by zgłębiać interesujące go zagadnienia. Szkoły, w której uczeń współpracuje z innymi, budując relacje i ucząc się współdziałania.
Projekt zostanie podsumowany już w czerwcu tego roku.