Na oddziale wewnętrznym pojawiły się pojedyncze zachorowania, ale dla bezpieczeństwa większość pacjentów została przeniesiona na inne oddziały albo wypisana do domu. Szpital przewiduje, że wszystko wróci do normy pod koniec przyszłego tygodnia.
Jakie były objawy? Przede wszystkim świąd w okolicach łokci, na nadgarstkach i na brzuchu. Szpital zadecydował, że dla bezpieczeństwa wstrzyma przyjęcia na oddział wewnętrzny.
– Na oddziale pozostał jeden pacjent, który nie zachorował na świąd. Pacjenci, którzy mogli być wypisani, wrócili do domu, a pozostali pacjenci z chorobami wewnętrznymi są hospitalizowani na innych oddziałach – mówi Andrzej Ciołko, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy al. Kraśnickiej.
Szpital informuje, że sytuacja jest opanowana. Pościel, ubrania i wszystkie powierzchnie na oddziale chorób wewnętrznych zostały odkażone. W innych częściach szpitala żadnych zachorowań na świerzb nie było. Prawdopodobnie oddział wewnętrzny zacznie z powrotem przyjmować pacjentów pod koniec przyszłego tygodnia. Do tego czasu pacjenci z nagłymi przypadkami będą trafiać na inne oddziały.