67 mln zł ma kosztować rozbudowa budynku, w którym mieszczą się dwa wydziały Politechniki Lubelskiej. Uczelnia liczy, że inwestycję uda się rozpocząć w tym roku.
Przy ul. Nadbystrzyckiej 38 na terenie uczelnianego kampusu swoją siedzibę mają Wydział Zarządzania oraz Wydział Podstaw Techniki. Budynek przez społeczność akademicką nazywany jest „Oxfordem”, jednak dumnie brzmiąca nazwa nie przystaje do warunków, za jakich korzysta półtora tysiąca uczących się tu studentów.
O planach przebudowy obiektu mówi się od lat.
– Brak wystarczającej infrastruktury i jej należytego wyposażenia powoduje trudności w prowadzeniu zajęć, między innymi z uwagi na obciążenie sal i laboratoriów do późnych godzin popołudniowych. Ponadto, ograniczenia lokalowe nie pozwalają zarówno na zwiększenie naborów na kierunki cieszące się dużym zainteresowaniem kandydatów, takie jak: zarządzanie, finanse i rachunkowość oraz inżynieria i analiza danych, jak i utrudniają otwieranie nowych – mówi prof. Zbigniew Pater, rektor Politechniki Lubelskiej. – Zależy nam również na zastosowaniu w obiekcie rozwiązań służących m.in. obniżeniu kosztów eksploatacji.
Plany są ambitne. W ramach rozbudowy miałoby powstać nowe skrzydło budynku, zlokalizowane od strony Wydziału Budownictwa i Architektury. Docelowo kształcić by się tu miało nawet ponad 2,3 tys. osób.
Koncepcja przewiduje powstanie 12 pracowni komputerowych, 19 sal seminaryjnych, ponad 10 specjalistycznych laboratoriów oraz 6 auli. Największa z nich miałaby pomieścić ponad 100 osób. W grę wchodzi także zakup nowego wyposażenia
– Stan przygotowania do realizacji inwestycji jest zaawansowany. Posiadamy projekt architektoniczno-budowlany, projekt zagospodarowania terenu oraz pozwolenie na budowę. W ubiegłym roku złożyliśmy w Ministerstwie Edukacji i Nauki wniosek o dofinansowanie. Jak otrzymamy pozytywną decyzję, to jeszcze w tym roku ruszymy z pracami – zapowiada kanclerz uczelni Mirosław Żuber.
Według wstępnych planów prace miałyby potrwać 26 miesięcy. – Będą one prowadzone etapami. Będziemy starali się zorganizować je tak, żeby w razie konieczności zajęcia odbywały się w innych obiektach na terenie kampusu, żeby było to jak najmniej uciążliwe dla naszych studentów i pracowników – podsumowuje Iwona Czajkowska-Deneka, rzeczniczka Politechniki Lubelskiej.