Lubelskie uczelnie zamierzają utworzyć spółkę, która ma sprzedawać biznesowi innowacyjne rozwiązania wypracowane przez naszych naukowców. Firma może powstać jeszcze w tym roku.
– Chcemy, aby cała nasza komercjalizacja przeszła do spółki celowej, a więc żeby biznes rozmawiał z biznesem – mówi prof. dr hab. n. med. Jarosław Dudka, prorektor Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Twierdzi, że będzie to korzystne dla uczelni i dla przedsiębiorców. – Znacznie łatwiej kontaktować się z jednym podmiotem niż z Centrami Transferu Wiedzy poszczególnych uczelni.
Przeprowadzone zostały już analizy prawne i ekonomiczne, które wykazały, że powołanie spółki celowej jest dopuszczalne i może się uczelniom opłacać. Spółka, jak twierdzi prof. Dudka, może zostać powołana do życia jeszcze w tym roku.
Na razie rektorzy kilku lubelskich uczelni podpisali w środę porozumienie o współpracy. Obiecali w nim wspierać start-upy, jak modnie nazywa się teraz innowacyjne firmy zakładane przez studentów, którzy próbują się wstrzelić w rynek i odnieść na nim sukces.
– Na różnych polach konkurujemy ze sobą, ale to wcale nie oznacza, że ze sobą nie współpracujemy – podkreśla dr hab. inż. Dariusz Czerwiński, prorektor Politechniki Lubelskiej.
– Chcielibyśmy przekonywać naszych studentów do tego, by ze sobą współpracowali – stwierdza dr hab. Adam Waśko, prorektor Uniwersytetu Przyrodniczego.
– Przedsiębiorczość jest tym, co powoduje, że miasto się rozwija – ocenia dr hab. Zbigniew Pastuszak, prorektor Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.
– W Lublinie jest około 300 start-upów. Miasto takiej wielkości i z takim potencjałem akademickim powinno mieć tych start-upów tysiąc – mówi dr Mariusz Sagan, dyrektor Wydziału Strategii i Przedsiębiorczości w Urzędzie Miasta. Twierdzi, że Lublin powinien dążyć do tego, żeby w mieście pozostawało od 80 do 90 proc. absolwentów szkół wyższych. – Dzisiaj zostaje około 45 proc., co jest bardzo dobrym wynikiem w porównaniu z rokiem 2009, gdy zostawało 10 proc.
Uczelnie, które podpisały w środę porozumienie, zapowiedziały wspólną organizację konkursu dla studentów, w którym oceniane mają być pomysły o największym potencjale biznesowym. Jedną ze stron porozumienia jest lubelska fundacja WeDo, która ma pomagać m.in. w pozyskiwaniu funduszy na działalność rodzących się firm.