Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

24 kwietnia 2019 r.
12:04

Strajk nauczycieli trwa. "To, że jest nas dużo daje mi siłę i wiarę, że to ma sens"

0 70 A A

Rozmowa z nauczycielką nauczania początkowego w Szkole Podstawowej nr 51 w Lublinie*

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Nauczyciele z Lublina i Lubelszczyzny, którzy nie mogli pojechać we wtorek na manifestację przez Ministerstwem Edukacji Narodowej, spotkali się wczoraj na placu Litewskim. O tym, dlaczego strajkują chętnie rozmawiali z dziennikarzami. Ale anonimowo.

• Jakie emocje towarzyszą strajkowi?

– Nasza szkoła się trzyma. Strajk trwa, końca nie widać, ale takie trwanie w zawieszeniu jest bardzo obciążające. Rodzi dużo złych emocji. Sił dodaje nam to, że strajkuje większość nauczycieli i ich liczba nie maleje. To, że jest nas dużo daje mi siłę i wiarę, że to ma sens. Podobnie jak spotykanie się na manifestacjach. To, że w innych szkołach też są ludzie, którzy czują tak samo jak my, podnosi nas na duchu. Pozwala trwać i wierzyć, że strajk skończy się sukcesem lub przynajmniej oczekiwaną zmianą.

• A ta nie dotyczy tylko pieniędzy?

– Nie. Wiadomo, że pieniądze są ważne, bo stawki, jakie otrzymujemy i o jakich wreszcie mówimy głośno, są zbyt niskie. Mówimy też jednak o coraz większej liczbie rzeczy, które nie funkcjonują tak jak powinny, i które chcielibyśmy zmienić. Nie cofniemy się w ich realizacji, bo jak nie teraz to kiedy?

• Najważniejsze rzeczy, które wymagają zmiany to…

– Szkoły, takie jak nasza, są przeładowane. A to przekłada się na sposób nauczania. Pozostawienie w podstawówkach uczniów siódmych i ósmych klas to nie był dobry pomysł. Chcielibyśmy też mniej pracować w domu. W szkole powinniśmy mieć warunki do tego, żeby zająć się przygotowaniem i sprawdzeniem sprawdzianów, uzupełnianiu dzienników i kart pracy. Ważne jest też podniesienie prestiżu zawodu nauczyciela. Od tego zależy, jak traktują nas uczniowie. A z kolei od tego, jak my ich ukształtujemy, będzie zależał wygląd naszego społeczeństwa.

• Strajk pokazywany w mediach sprawia, że prestiż rośnie?

– W niektórych mediach nie. To, jak nas czasami pokazują, jest naprawdę upokarzające. Media mówią często rzeczy nieprawdziwe lub zmanipulowane. Czujemy się wciągani w politykę, a to nie jest potrzebne. Taki przekaz rodzi animozje w społeczeństwie, ale i w szkole, między nauczycielami i do niczego dobrego nie prowadzi. Chociaż, z drugiej strony, mam wrażenie, że im więcej słyszymy o sobie takich nieprawdziwych informacji, tym bardziej jesteśmy zgrani jako grupa zawodowa, bo narasta w nas wściekłość i frustracja przeciwko kłamstwom. Mówimy, jednym głosem, że trzeba siąść już teraz, wprowadzić zmiany i zakończyć strajk. Chcemy wracać do pracy! Przedłużanie strajku nie służy niczemu dobremu.

• Rodzice mają już dość? Narzekają?

Rodzice nas wspierają. Nie dostałam żadnego negatywnego sygnały ani od dzieci ani od ich rodziców. Od tych drugich słyszę natomiast: „Nie poddawajcie się. To ma sens. Jesteśmy z wami i wiemy, że szkołę trzeba zmienić. Musicie wytrwać”. Dla mnie prywatnie ważne jest też to, że mam wsparcie w domu. Mąż, nie mówi mi, że oszalałam, tylko, że mam walczyć, skoro zaczęłam.

• Internet huczy od hejtu. Czyta pani negartywne komentarze?

Już nie. Mamy swoje grupy łączące nauczycieli i je tylko przeglądam. Negatywne komentarze omijam, bo nauczyłam się już, że kogoś mającego inne poglądy nie jestem w stanie zmienić. Nie przekonam go, bo ma już swoje zdanie. Taka rozmowa nie ma sensu. Jak ktoś chciał się dowiedzieć ile zarabiamy i jak wygląda nasza praca to już spytał i wie. Takie osoby wspierają nas i są po naszej stronie. Inni wiedzą lepiej.

• Trudne jest codzienne podejmowanie decyzje o kontynuowaniu strajku?

Bardzo! Każdego dnia idę do szkoły z nadzieją, że strajk skończy się dzisiaj, a może jutro. Miałam nadzieję, że rozmowy z rządem po rozpoczęciu strajku 8 kwietnia potoczą się bardzo szybko. Potem miałam nadzieję, że okrągły stół rozpocznie się zaraz po świętach, a teraz słyszę, że dopiero w piątek. To bardzo denerwujące. Nie rozumiem skąd takie odwlekanie. Maturzyści kończą naukę, my mamy program do zrealizowania, a tu brak chęci do rozmów i prawdziwego dialogu. Jest tylko granie na emocjach i na polityce, a to przecież nie o to chodzi.

• Dlaczego rząd nie chce naprawdę rozmawiać z nauczycielami?

Nie wiem. Może to jakieś rozgrywki polityczne, a może socjotechnika, która pomaga im kreować wizerunek polityki twardej ręki. Ja tego nie rozumiem.

• Mówi, się że to Wy uprawiacie politykę. Że szef ZNP to polityczny beton.

W naszej szkole na 180 strajkujących nauczycieli w związkach jest 10 osób. Reszta nie jest zrzeszona. O jakiej polityce więc mowa? Nikt ze związkowców do nas nie przyszedł mówiąc, że mamy strajkować, bo taka jest wizja pana Broniarza. Sami o tym zdecydowaliśmy, bo widzimy, że jest źle i postanowiliśmy to zmienić.

* imię i nazwisko do wiadomości redakcji

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty