Rozpoczął się trzeci tydzień strajku nauczycieli. Nikt nie udaje już, że wie, ile jeszcze może trwać protest i w jaki sposób może się skończyć. Pewne jest tylko to, że egzamin dojrzałości nie jest zagrożony
– W grę wchodzą dwa scenariusze: zawieszenie strajku lub jego kontynuacja. Pomysł strajku rotacyjnego ma mało zwolenników – mówił wczoraj Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jak dodał, decyzja o tym co dalej zapadnie najwcześniej w środę rano.
Członkowie ZNP z całej Polski manifestowali we wtorek przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej w Warszawie. Ci, co na manifestację do Warszawy nie pojechali, zebrali się na pl. Litewskim w Lublinie (na zdjęciu).
– Najgorsza jest niepewność i to codzienne czekanie – przyznaje polonistka z Zespołu Szkół nr 1 w Lublinie. – Nie wiesz, czy „na górze” się dogadają. Nie wiesz, czy jutro będziesz prowadzić lekcje, czy nadal strajkować.
– Duże nadzieje wiążę z piątkowym okrągłym stołem – przyznaje nauczyciel matematyki w jednej z lubelskich podstawówek. – Jeśli się dogadamy, to 6 maja ruszą normalne lekcje. Naprawdę na to liczę.
Według ostatnich danych zebranych przez lubelski ratusz akcja protestacyjna prowadzona była w 80 ze 155 placówek oświatowych. To o 30 mniej niż w pierwszym dniu protestu (8 kwietnia). Po kilku dniach ze strajku rezygnowały głównie przedszkola. W piątek w proteście uczestniczyło ok. 97 proc. podstawówek: wszystkie licea, ok. 70 proc. zespołów szkół, 3 z 5 Ośrodków Szkolno-Wychowawczych, 4 z 13 burs, poradni i MDK oraz 17 proc. przedszkoli.
A strajk może się przedłużyć, bo szanse na porozumienie się z rządem z każdym dniem maleją. Centrale związkowe oraz organizacje pracodawców zapowiedziały, że nie będą uczestniczyć w obradach tzw. Okrągłego Stołu ds. oświaty w formule zaproponowanej przez premiera „debaty o charakterze stadionowym”.
– Taka formuła dyskusji w żaden sposób nie wpłynie na rozwiązanie problemów oświaty – podkreślają zgodnie członkowie Związku Pracodawców Business Centre Club, OPZZ, FZZ, Konfederacji Lewiatan, Pracodawców RP i Związku Rzemiosła Polskiego.
Matury zgodnie z planem
Ogólnopolski Międzyszkolny Komitet Strajkowy, zrzeszający strajkujących nauczycieli nienależących do związków zawodowych, zdecydował we wtorek o przeprowadzeniu klasyfikacji maturzystów.
– Strajk nie zostaje zawieszony. Możemy tylko mówić o przerwaniu strajku wyłącznie na ten dzień, w którym odbędzie się rada – mówi Maciej Rusicki z OMKS.
W większości szkół rady pedagogiczne odbędą się dzisiaj. W piątek maturzyści świętować będą zakończenie roku. Matury rozpoczną się 6 maja.