Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Złodzieje chcieli uciec policjantom. (Archiwum)
Trzech złodziei dostało się nocą do zaparkowanego busa. Nie zdołali go uruchomić więc postanowili go pchać środkiem jezdni.
We wtorek około godziny pierwszej w nocy zauważył ich mieszkaniec Lublina. Zawiadomił policję.
- Policjanci spostrzegli w rejonie skrzyżowania z ul. Krańcową trzech młodzieńców, którzy pchali busa – informuje Anna Smarzak, z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Na widok radiowozu rzucili się do ucieczki w kierunku ul. Grabskiego i pobliskiego parkingu. Po krótkim pościgu zostali jednak zatrzymani.
Trzej mieszkańcy Lublina, w wieku 21-22 lat, byli pijani. Usłyszeli już usłyszeli zarzuty próby kradzieży pojazdu.
Okazało się, że mężczyźni pchali auto, bo wcześniej uszkodzili stacyjkę wyrywając przewody. Mercedes został odhholowany na parking. Policjanci ustalają jego właściciela.
- Policjanci spostrzegli w rejonie skrzyżowania z ul. Krańcową trzech młodzieńców, którzy pchali busa – informuje Anna Smarzak, z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Na widok radiowozu rzucili się do ucieczki w kierunku ul. Grabskiego i pobliskiego parkingu. Po krótkim pościgu zostali jednak zatrzymani.
Trzej mieszkańcy Lublina, w wieku 21-22 lat, byli pijani. Usłyszeli już usłyszeli zarzuty próby kradzieży pojazdu.
Okazało się, że mężczyźni pchali auto, bo wcześniej uszkodzili stacyjkę wyrywając przewody. Mercedes został odhholowany na parking. Policjanci ustalają jego właściciela.
