

Dzisiaj w bloku przy ul. Konrada Wallenroda w Lublinie ulatniał się gaz. Mieszkańcy, który wyczuli silną woń na klatce schodowej powiadomili straż pożarną. Urządzenia potwierdziły awarię.

Mieszkańcy bloku przy ul. Konrada Wallenroda na osiedlu Mickiewicza w Lublinie wyczuli gaz na klatce schodowej. Zadzwonili po straż pożarną. Przypuszczenia potwierdziło badanie urządzenia.
– Faktycznie gaz wybuchowy wyczuły nasze eksplozymetry – potwierdza brygadier Michał Badach, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Lublinie. – Bardzo strażacy nie mogli znaleźć miejsca gdzie doszło do rozszczelnienia instalacji. Jeśli nie uda im się znaleźć miejsca awarii sprawą zajmą się dalej gazownicy.
Gaz w budynku rozstał odcięty. Mieszkańcy jednej z klatek zostali ewakuowani.
Strażacy podejrzewają, że woń, która była wyczuwalna na klatce schodowej to był nawaniacz, czyli dodatek do bezwonnego gazu. – Takie sytuacje już mieliśmy – dodaje bryg. Badach.
Na miejscu pracują pracownicy pogotowia gazowego.