Sylwia Kozłowska z Zamościa jest 200-tysięcznym absolwentem lubelskiego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. Dziś podczas inauguracji nowego roku akademickiego uczelni dostała specjalną nagrodę.
Nowy rok na uniwersytecie rozpoczęło 24,5 tys. studentów (o ponad 500 mniej niż rok wcześniej) – w tym 10,5 tys. nowo przyjętych. Według Michałowskiego UMCS, jak dotąd, nie odczuwa zbyt dotkliwie skutków niżu demograficznego, zwłaszcza na studiach stacjonarnych. Spadek kandydatów jest za to widoczny na niestacjonarnych.
Na UMCS przybywa za to cudzoziemców. W tym roku uniwersytet przyjął 285 obcokrajowców – głównie z Ukrainy i Białorusi. To trzykrotnie więcej niż w roku ubiegłym.
– Przy niżu demograficznym musimy postawić na cudzoziemców – podkreśla rektor. – Zrobiliśmy wiele, żeby ta sytuacja uległa poprawie, mamy nadzieję, że tych studentów z zagranicy będziemy mieli coraz więcej i musimy być do tego przygotowani.