29,5 tys. zł może kosztować spotkanie wyjazdowe z wykwintnym menu dla uczestników unijnego projektu UMCS. Czy uczelnia wycofa się z kontrowersyjnego zamówienia?
Zaplanowana na czerwiec konferencja ma trwać zaledwie cztery godziny, bo na tyle ma być wynajęta sala konferencyjna. Uczelnia zapewnia też autokar. Mimo to 53 uczestników projektu nie wróci tego dnia do domu.
Przenocują w hotelu i posilą się podczas wykwintnej kolacji. Uczelnia określiła precyzyjne menu. Na stole ma się pojawić np. mus z wędzonego pstrąga z rakami polskimi z sosem koktajlowym. Wszystko ma być opłacone z publicznych pieniędzy. Jak dowiedzieliśmy się, jedyna oferta, która wpłynęła na ogłoszony przez UMCS przetarg, opiewa na 29,5 tys. zł brutto.
Wartość całego projektu to 2,084 mln zł. – Zorganizowanie spotkania wyjazdowego przewidziane jest w budżecie projektu. Został on zatwierdzony przez Instytucję Pośredniczącą i stanowi załącznik do umowy na finansowanie projektu – mówi Anna Guzowska, rzecznik prasowa UMCS. I dodaje:
– Niezrealizowanie spotkania wyjazdowego podsumowującego jeden z etapów projektu powoduje brak jego realizacji w pełnym, wymaganym zapisami umowy z IP zakresie. Mogłoby to skutkować problemami z końcowym rozliczeniem projektu.
– Opis przedmiotu zamówienia musi być szczegółowy, a podane w nim menu można znaleźć w Internecie razem z przepisami – zapewnia UMCS. Na przetarg wpłynęła tylko jedna oferta. Złożył ją hotel Król Kazimierz.
Po co jechać do Kazimierza Dolnego, żeby zakończyć rok studiów i rozdać dyplomy? Uczelnia odpowiada, że miasteczko jest jednym z najciekawszych miejsc w województwie, położonym blisko Lublina. – Jest to spotkanie wyjazdowe, nie możemy go zorganizować w Lublinie. Chcemy też promować nasz region, a nie inne – usłyszeliśmy.
Czy po prasowej krytyce UMCS zrezygnuje z zamówienia? Odpowiedź mamy dostać po tym, jak komisja przetargowa przeanalizuje ofertę.