Nie wszyscy dobrze znoszą wysokie temperatury. Niektórym upał na tyle daje się we znaki, że muszą skorzystać z pomocy lekarza.
We wtorek do godz. 14 Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe wyjeżdżało w związku z takimi przypadkami 25 razy. – W poniedziałek takich interwencji było kilkanaście, a więc tendencja jest wzrostowa. Najczęściej chodzi o odwodnienie organizmu, zasłabnięcia czy oparzenia słoneczne – mówi Marcin Dąbski, ratownik medyczny z Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie. – Najczęściej wyjeżdżamy do osób starszych po 60. roku życia. Z kolei interwencje do osób młodszych, w wieku 30-40 lat, dotyczą głównie przedawkowania alkoholu na słońcu.
– Pamiętajmy, żeby przy takiej pogodzie unikać nasłonecznionych miejsc i w miarę możliwości przebywać jak najdłużej w cieniu. Podczas upałów powinniśmy wypijać trzy litry wody dziennie, najlepiej mineralnej niegazowanej – radzi ratownik.
Należy pamiętać też o nakryciach głowy i kremach z wysokim filtrem. – Dzieci i osoby starsze, szczególnie te z chorobami układu krążenia, nie powinny w ogóle wychodzić z domu w godzinach kiedy słońce jest najbardziej intensywne, czyli między 10 a 17 – mówi Dąbski.
– Dobrze jest przebywać w klimatyzowanych pomieszczeniach, ale pamiętajmy, żeby nie przesadzić ze zbyt niską temperaturą. W momencie kiedy wyjdziemy z takiego pomieszczenia może dojść do szoku termicznego. Działa tu taki sam mechanizm jak w przypadku kąpieli w zbyt zimnej wodzie po intensywnym opalaniu.
Pierwsza pomoc w przypadku udaru słonecznego
Udar słoneczny objawia się m.in. zaczerwieniem i suchością skóry, podwyższoną temperaturą ciała, bólami i zawrotami głowy, dreszczami, przyspieszonym oddechem, przyspieszoną akcją serca, wymiotami.
Osobę z udarem należy przenieść do chłodnego, zacienionego pomieszczenia i wezwać pogotowie (nr 999 lub 112). Choremu powinno się położyć zimne okłady na głowę, klatkę piersiową, tułów i kończymy. Jeśli jest przytomny podajemy mu zimną wodę do picia, a jeśli nie trzeba go ułożyć na boku, a w przypadku zatrzymania krążenia rozpocząć resuscytację.