Pięć dni w areszcie spędziła schorowana, poruszająca się na wózku 43-letnia podopieczna Domu Pomocy Społecznej dla Osób Niepełnosprawnych Fizycznie w Lublinie. Poszło o 1000 zł grzywny. Sędziowie nie mają sobie jednak nic do zarzucenia: „Nic nie mogliśmy w tej sprawie zrobić”.