![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Miedziana blacha na wieżach kościoła budowanego nieopodal ul. Nadbystrzyckiej przykuwa uwagę internautów. To jedna z pięciu budowanych obecnie świątyń w mieście.
Galeria: Nowe kościoły w Lublinie
strona 1 / 2
![<p>„Ul. Nadbystrzycka tu powstaje nowy kościół... wygląda, że najpiękniejszy z tych wybudowanych ostatnio” – napisała na grupie Uroczy Lublin na Facebooku jedna z internautek. Zamieściła też zdjęcie kościoła.</p>
<p>Budowa kościoła Przemienienia Pańskiego przy ul. Nowomiejskiej rozpoczęła się w 2011 r. – Obecnie mury kościoła są już ukończone. Trzeba dokończyć jeszcze główną wieżę, która będzie jednocześnie dzwonnicą. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się położyć dach – mówi ks. Piotr Bogusław Nowak, proboszcz Parafii Przemienienia Pańskiego.</p>](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/gallery/2019/12/999684447/0abc40e54dceaf2df3d440e4acb4c536.jpg)
„Ul. Nadbystrzycka tu powstaje nowy kościół... wygląda, że najpiękniejszy z tych wybudowanych ostatnio” – napisała na grupie Uroczy Lublin na Facebooku jedna z internautek. Zamieściła też zdjęcie kościoła.
Budowa kościoła Przemienienia Pańskiego przy ul. Nowomiejskiej rozpoczęła się w 2011 r. – Obecnie mury kościoła są już ukończone. Trzeba dokończyć jeszcze główną wieżę, która będzie jednocześnie dzwonnicą. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się położyć dach – mówi ks. Piotr Bogusław Nowak, proboszcz Parafii Przemienienia Pańskiego.
![<p>Dwie pozostałe wieże kościoła zostały już przykryte miedzianą blachą. – Był taki czas kiedy były duże obniżki cen miedzi. Właśnie wtedy korzystając z okazji kupiliśmy tę blachę na cały kościół – przyznaje ks. Piotr Bogusław Nowak.</p>
<p>Kapłan zwraca uwagę na trwałość tego materiału. – Obliczona jest na setki lat, więc jest to inwestycja w przyszłość – zaznacza ks. Nowak.</p>
<p>Trudno przewidzieć ile jeszcze potrwa budowa świątyni, ponieważ kościół niedaleko ul. Nadbystrzyckiej jest budowany wyłącznie z ofiar parafian i datków zebranych w innych parafiach.</p>
<p>– Bardzo jestem wdzięczny darczyńcom, przede wszystkim naszym parafianom, ponieważ dzięki ich ofiarności budowa świątyni idzie naprzód – podkreśla proboszcz Parafii Przemienienia Pańskiego.</p>](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/gallery/2019/12/999684447/34e8ac1e22712cfbdaa49380b1471897.jpg)
Dwie pozostałe wieże kościoła zostały już przykryte miedzianą blachą. – Był taki czas kiedy były duże obniżki cen miedzi. Właśnie wtedy korzystając z okazji kupiliśmy tę blachę na cały kościół – przyznaje ks. Piotr Bogusław Nowak.
Kapłan zwraca uwagę na trwałość tego materiału. – Obliczona jest na setki lat, więc jest to inwestycja w przyszłość – zaznacza ks. Nowak.
Trudno przewidzieć ile jeszcze potrwa budowa świątyni, ponieważ kościół niedaleko ul. Nadbystrzyckiej jest budowany wyłącznie z ofiar parafian i datków zebranych w innych parafiach.
– Bardzo jestem wdzięczny darczyńcom, przede wszystkim naszym parafianom, ponieważ dzięki ich ofiarności budowa świątyni idzie naprzód – podkreśla proboszcz Parafii Przemienienia Pańskiego.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)