Kilkunastometrowa kolejka ustawiła się dziś rano przed odziałem Narodowego Banku Polskiego w Lublinie.
Pierwsza z nich to złota moneta 100-złotowa wybita stemplem lustrzanym, w nakładzie 12 tys. sztuk. Druga moneta o nominale 10 zł została wybita stemplem lustrzanym w srebrze, w nakładzie 135 tys. sztuk.
- Chcę kupić srebrną dziesiątkę dla wnuka - mówi Krystyna Kornacka. - Na pewno nie straci na wartości, a za kilkanaście lat może być prawdziwym unikatem.
- Cieszy nas tak duże zainteresowanie kolekcjonerów, a podejrzewam, że także inwestorów nasza ofertą - ocenia Marek Momot z lubelskiego oddziału NBP.
Złote i srebrne monety można kupować we wszystkich Oddziałach Okręgowych NBP i wybranych sklepach numizmatycznych.
A już w piątek NBP wprowadzi do obiegu kolejną monetę z serii "Sybiracy”. Tym razem będzie to dwuzłotówka wykonana stemplem zwykłym w stopie Nordic Gold.
(mag)