Czujność prawników zapobiegła skandalowi na dzisiejszej sesji Rady Miasta. Za namową radców prawnych prezydent Lublina wycofał z obrad projekt uchwały w sprawie przyjęcia programu walki z hałasem na terenie miasta.
Dokument miał określić, w których punktach miasta można ograniczyć hałas i jak należy to zrobić. W projekcie jest lista ulic, które należy wyposażyć w ekrany akustyczne chroniące okoliczne budynki przed nadmiernym natężeniem dźwięku. W programie jest też dokładny harmonogram prac: kiedy poszczególne ekrany mają być budowane.
Projekt programu, który miał być dzisiaj uchwalony opracowała na zlecenie Ratusza prywatna firma. A w materiałach pozostała jej nazwa i adres.
Dokument przekazał radnym Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miasta. Dyrektor wydziału, Marian Stani nie chciał rozmawiać o wpadce. Pytany o to, kto nie dopilnował sprawy odpowiedział: - Nikt nie dopilnował. Nie będę tego komentować.
Stanęło na tym, że dokument ma zostać poprawiony, a radni zajmą się nim na następnej sesji.