Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Linią nr 55 codziennie podróżuje około 1,7 tysiąca osób
Będą dodatkowe kursy autobusów linii nr 55: dwa ze Świdnika do Lublina i dwa z Lublina do Świdnika. Nowe kursy najprawdopodobniej już w maju, a zmian w miejskiej komunikacji może być jeszcze więcej
Wiadomo ile pasażerów jeździ autobusami kursującymi na trasie Lublin-Świdnik i która z trzech linii jest najpopularniejsza.
– Z badań wykonanych przez ZTM wynika, że dziennie komunikacją miejską porusza się między 2,7 tysiąca, a 2,8 tysiąca świdniczan. Najczęściej wykorzystywana przez mieszkańców jest linia nr 55 – mówi Karol Łukasik z Urzędu Miasta w Świdniku. – Codziennie podróżuje nią ok. 1,7 tysiąca osób. Wyraźnie mniejszą popularnością cieszy się linia nr 5, którą dziennie odwiedza ok. 700 pasażerów. Najmniej, bo tylko 350 osób wybiera autobus z nr 35.
Urzędnicy ze świdnickiego ratusza zapowiadają, że będzie więcej kursów pojazdów najpopularniejszej linii autobusowej. Obecnie w dzień powszedni z Lublina do Świdnika autobusy linii nr 55 wykonują 20 kursów, natomiast ze Świdnika do Lublina: 22.
– Rozkład jazdy linii 55 zostanie zwiększony o dodatkowe 4 kursy prawdopodobnie w maju – potwierdza Łukasik. I zapowiada: Planowane odjazdy ze Świdnika miałyby odbywać się ok. godziny 6 i 23, a z Lublina ok. 21.30 i 22.30.
Być może zmiany będą dotyczyć też pozostałych linii. – Zmiany dotychczasowych tras są brane pod uwagę, jednak na razie analizujemy dane otrzymane od przewoźnika wraz z wnioskami od mieszkańców aby wypracować optymalne rozwiązanie – dodaje Łukasik.
Ponieważ jak informuje urzędnik „głównym powodem usprawniania komunikacji miejskiej są wnioski płynące od mieszkańców oraz analiza rentowności poszczególnych kursów”. – W zakresie zmian w komunikacji na terenie Świdnika nie ma jeszcze żadnych ostatecznych ustaleń. Nie wpłynął do nas również żaden oficjalny wniosek – zastrzega Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie. – Odbyło się jedynie spotkanie, na którym dyskutowano ewentualne rozwiązania na zasadzie „burzy mózgów”.
Jednym z pomysłów jest połączenie linii 5 i 35 oraz zwiększenie liczy kursów na linii 55. Czy rzeczywiście tak się stanie? – Nie wiadomo, jakie zmiany ostatecznie wejdą w życie i od kiedy – tłumaczy Góźdź. – Uzależnione jest to od budżetu gminy Świdnik przeznaczonego na sfinansowanie kursów komunikacji miejskiej.
Proszą o zadaszenie
Mieszkańcy ul. Felin w Lublinie i ul. Brzegowej w Świdniku proszą o wyposażenie przystanku, z którego korzystają, w wiatę, aby można było schronić się przed deszczem i wiatrem. – Jest to przystanek komunikacji miejskiej MPK Lublin dla autobusów linii nr 70, usytuowany na pograniczu miast Świdnika i Lublina przy ul. Brzegowej – wyjaśniają sygnatariusze pism, które były kierowane zarówno do władz Świdnika jak i MPK Lublin. Władze Lublina nie planują zamontowania wiaty.
– Wniosek w tej sprawie złożyli mieszkańcy Świdnika, dlatego ewentualne wyposażenie przystanku w wiatę pozostaje w gestii tejże gminy – stwierdza Justyna Góźdź. Według lubelskich urzędników wiata nie jest tutaj konieczna, bo kursuje tędy zaledwie jedna linia autobusowa (nr 70), zatrzymuje się tu wyłącznie na żądanie, a pasażerów jest mało. – Dziennie z przystanku korzystają pojedyncze osoby – tłumaczy Góźdź. – Nie widzimy konieczności montażu wiaty.
