Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Katolicki Uniwersytet Lubelski planuje zaciągnięcie kredytu na 32 miliony złotych. Zamówienie w tej sprawie zostało zamieszczone w Biuletynie Informacji Publicznej.
- Maksymalna kwota tego kredytu - 32 mln. zł - została obliczona na podstawie planu finansowego, który w założeniu ma zapewnić spokojne dokończenie rozpoczętych inwestycji - informuje Katarzyna Bojko z biura rzecznika prasowego KUL.
Chodzi o Centrum Badań Naukowych KUL na Poczekajce, Centrum Transferu wiedzy przy Al. Racławickich i budynek inżynierii środowiska w wydziale zamiejscowym w Stalowej Woli.
Spłata kredytu ma być zabezpieczona poprzez ustanowienie hipoteki na należącej do uniwersytetu nieruchomości przy ul. Spokojnej i I Armii Wojska Polskiego. Jak zapewnia uczelnia, znacząca część pożyczonej kwoty zostanie zwrócona przez instytucje, które wspierają działalność innowacyjną i badawczą - Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości i Ośrodek Przetwarzania Informacji.
- Pozostałą część będziemy spłacać z innych źródeł dochodu - dodaje Bojko.
To jeden z dwóch ogłoszonych przez KUL przetargów na usługi bankowe. Drugi dotyczy kompleksowej obsługi bankowej na okres pięciu lat, wraz z udzieleniem kredytu w rachunku bieżącym. Taka linia kredytowa umożliwia zaciągnięcie kredytu do 21 mln zł.
Jak poinformowano nas w biurze prasowym KUL, z takiej usługi uczelnia korzysta do dawna, co pozwala jej zachować bezpieczeństwo podstawowej działalności, jak i terminowe opłacanie bieżących rachunków czy wynagrodzeń pracowników.
