Tu, gdzie przez lata był Dom Dziecka, a teraz gości Centrum Kultury, ma być... prokuratura. W miejscu zajezdni MPK park biznesowy i bloki mieszkalne, a przy al. Długosza biurowiec.
Działki przy ul. Narutowicza 32 i 32b chce przejąć od miasta Prokuratura Okręgowa. – Chcemy poprawić warunki lokalowe jednostek prokuratury okręgu lubelskiego – mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik prokuratury.
Prezydent miasta dał się przekonać śledczym i teraz namawia radnych do poparcia pomysłu. Do głosowania ma dojść na najbliższej sesji rady, 27 czerwca. Jeśli radni się zgodzą, to miasto za darmo przekaże nieruchomość Skarbowi Państwa, a ten powierzy go w zarząd prokuraturze.
Na działkach, po które chcą sięgnąć śledczy stoją dwa większe gmachy: jeden ma trzy piętra i ponad 840 mkw. powierzchni użytkowej, natomiast drugi – dwa piętra i 560 mkw. Są jeszcze dwa mniejsze obiekty: piętrowy, wolnostojący ma 186 mkw. powierzchni, a w drugim są garaże.
Nie ma jeszcze decyzji, które jednostki miałyby tu trafić. Wiadomo za to, które mają mało miejsca. – W budynku przy Okopowej mieści się i Prokuratura Okręgowa i Prokuratura Apelacyjna oraz Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ – wylicza Syk-Jankowska.
Radni mają się też zająć dwoma innymi projektami dotyczącymi miejskich nieruchomości. Jeden to zgoda na wystawienie na przetarg obecnej zajezdni trolejbusowej MPK przy al. Kraśnickiej. Grunt, na której się znajduje formalnie należy do miasta. Z jego sprzedaży Ratusz spodziewa się ok. 20 milionów złotych. Obecny plan wykorzystania tych nieruchomości dopuszcza tu budowę hipermarketu, ale prezydent nie chce tu takiej inwestycji.
W magistracie toczą się już prace, które będą skutkować przyjęciem uchwały, zgodnie z którą teren ten będzie mógł być przeznaczony pod budowę biurowców, obiektów usługowych i bloków mieszkalnych.
Druga uchwała to zgoda na sprzedaż działki u zbiegu al. Długosza i ul. Leszczyńskiego, obok stadionu Lublinianki. I właśnie na przebudowę stadionu ma być przeznaczony zysk ze sprzedaży tej parceli. Teraz znajduje się na niej bar i nieużywane betonowe boisko z niezdatnymi do niczego trybunami. Aby uczynić działkę bardziej atrakcyjną dla inwestorów Ratusz wydał dla nieruchomości decyzję, która pozwoli przyszłemu inwestorowi postawić tu budynek biurowo-usługowy.