Od wczoraj znów widać tabliczkę informującą, że mamy w centrum plac Ofiar Getta
Plac otrzymał swoją nazwę w 1987 roku w 45. rocznicę likwidacji getta na Majdanie Tatarskim. W 2006 roku, w związku z planowaną budową parkingu podziemnego, zniknął stąd pomnik ku czci Masowej Eksterminacji Ludności Żydowskiej. Po przeniesieniu pomnika plac uległ degradacji, część tablic z jego nazwą zaginęło, inne natomiast zostały zdemontowane.
Piotr Nazaruk, związany z Ośrodkiem Brama Grodzka-Teatr NN na blog.teatrnn.pl opublikował tekst poświęcony tej przestrzeni, przez lata nazywanej zwykle opisowo jako: plac między Lubartowską, Świętoduską a Bajkowskiego (kiedyś Przystankową). My o sprawie pisaliśmy w lutym.
Teksty, audycje radiowe i wsparcie menadżera Śródmieścia Marka Poznańskiego przyniosły efekt. Wczoraj zamontowano tablicę od strony ul. Bajkowskiego, kolejna ma być ustawiona w północnej części placu.
- Chociaż plac Ofiar Getta wrócił na mapę Lublina po kilkunastu latach niebytu, sprawa nie dobiega wcale końca. Teraz równie ważne jest oznaczenie placu na mapach Google (taką sugestię może wysłać Google każdy) i w folderach turystycznych wydawanych przez miasto. Kolejnym krokiem musi być powrót pomnika z ulicy Niecałej. Wtedy będzie można powiedzieć, że plac przestał być bezpański i miasto wzięło za niego wreszcie odpowiedzialność – uważa Piotr Nazaruk.
Miejski plac Ofiar Getta, w roku 2005 spółka Arkady wzięła w użytkowanie wieczyste i obiecała, że zbuduje tutaj podziemny parking ze sklepami. Obiecany parking nie powstał do tej pory.
Ortografia i inni
Słowa „plac”, „ulica”, „skwer” zaczyna się małą literą. Na wielu tabliczkach w Lublinie są błędy. Na tej ustawionej wczoraj też.
Na stosowne oznaczenie czeka od 2012 roku skwer abp. Józefa Życińskiego. Nazwę, w rocznicę śmierci Patrona dostał teren między ul. Radziszewskiego a Al. Racławickimi, koło CSK. Natomiast tabliczka z nazwą skweru Dzieci z Pahiatua koło CK, wymaga przestawienia, bo skwer nie jest tam, gdzie jego nazwa. drs