W śródmieściu może powstać Aleja Sławnych Lublinian, która miałaby upamiętniać znane osoby pochodzące z naszego miasta i dla niego zasłużone. Pomysł rzucił jeden z radnych, urzędnicy mu przyklasnęli, a miejski konserwator zabytków ma już pierwsze propozycje miejsc, w których można urządzić taką aleję.
Utworzenie alei sław zaproponował miejski radny Zbigniew Ławniczak (PiS), który złożył tę prośbę do prezydenta niedługo po pogrzebie kompozytora Romualda Lipki.
– Projekt mógłby powstać we współpracy z organizacjami i stowarzyszeniami działającymi na terenie Lublina – zasugerował radny Ławniczak. Jako przykład takiej alei wskazał płytki z brązu wmurowane w bruk ul. Grodzkiej w Zamościu. – W zamojskiej Alei Sław swoje ślady butów odcisnęli już Jan Machulski, Jan „Ptaszyn” Wróblewski, Krzysztof Zanussi i wielu innych.
Radny zaproponował, aby Aleja Sławnych Lublinian powstała na pl. Teatralnym przed gmachem Centrum Spotkania Kultur. Wymienił także kilka osób, które warto byłoby upamiętnić: Romualda Lipkę, Julię Hartwig, Krzysztofa Cugowskiego, Urszulę, Beatę Kozidrak, Piotra Szczepanika, Bohdana Łazukę i Władysława Żmudę.
Ratusz podchwycił ten pomysł. – Zależałoby nam na upamiętnieniu cenionych osobowości związanych z naszym miastem w sposób godny i odpowiadający oczekiwaniom mieszkańców – odpisał radnemu Andrzej Wojewódzki, sekretarz miasta. Podkreślił, że Lublin ma wielu cennych i zasłużonych artystów, których warto uhonorować i którymi warto się chwalić. – Chcielibyśmy z jednej strony, poprzez symboliczną obecność w przestrzeni publicznej uczcić ich pamięć, z drugiej strony zwrócić uwagę na twórczość i związki z Lublinem wszystkim osobom odwiedzającym nasze miasto.
Urząd Miasta będzie teraz szukać odpowiedniego miejsca na stworzenie lubelskiej alei sław. – Prezydent polecił w tym celu miejskiemu konserwatorowi zabytków wskazanie w przestrzeni publicznej miejsca, które będzie najdogodniejsze ze względu na swoje usytuowanie w obszarze objętym opieką konserwatorską – poinformował sekretarz Wojewódzki. Zastrzegł, że miejsce musi być wyeksponowane, m.in. ze względu na turystów.
– Żeby te osoby godnie uhonorować, nie może to być mała uliczka na obrzeżach śródmieścia – podkreśla w rozmowie z nami Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków. – Mamy już wstępne pomysły. Jeden jest związany z odcinkiem Krakowskiego Przedmieścia od 3 Maja do Lipowej. Drugi dotyczy ul. Królewskiej – wylicza Mącik. – Utworzenie alei sław to dobra propozycja. Byłoby to godnym upamiętnieniem zasłużonych osób, a płyty nie byłyby zbyt inwazyjnym elementem w przestrzeni miejskiej.
Urząd Miasta na razie nie podaje możliwego terminu wykonania nowej atrakcji.