Ratusz zapowiada zmiany na ul. Okopowej, której chodniki są rozjeżdżane przez parkujących nieprzepisowo kierowców. W niektórych miejscach pieszemu trudno jest przejść chodnikiem, nie wspominając o osobie na wózku inwalidzkim lub z wózkiem dziecięcym.
Chodniki zastawione samochodami i zbyt wysokie krawężniki na przejściach dla pieszych – na takie problemy z poruszaniem się po Okopowej już dawno zwracali uwagę miejscy aktywiści. Kilka lat temu zaprosili na spacer dziennikarzy, żeby pokazać miejsca, przez które nie można się przedrzeć na wózku inwalidzkim. Od tamtej pory zmieniło się niewiele.
Niedawno o uporządkowanie Okopowej i jej okolic upomniał się w Ratuszu miejski radny Stanisław Brzozowski (PiS). Prosił o obniżenie krawężników w miejscach, gdzie piesi przekraczają jezdnię.
– Na przejściu przez ul. Orlą za skrzyżowaniem z Okopową znajdują się obecnie najwyższe w całym śródmieściu Lublina krawężniki – alarmował radny i podkreślał, że do znajdującego się obok komisariatu i sąsiadującej z nim prokuratury muszą nieraz przychodzić także osoby starsze i niepełnosprawne. Radny prosił też m.in. o obniżenie krawężników w rejonie skrzyżowania z ul. Chopina, zabezpieczenie chodników przed zastawianiem przez samochody, czy montaż płyt z wypustkami będącymi dla niewidomych informacją o przejściu przez jezdnię.
– Wnioskowane prace w zakresie obniżenia krawężników i montażu płytek dla niewidomych zostaną wykonane – odpisał radnemu Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina. Przyznał, że samochody stojące na chodnikach są tu zauważalnym problemem. – Wizja terenowa potwierdziła liczne przypadki parkowania niezgodnego z obowiązującymi przepisami oraz związane z tym utrudnienia dla ruchu pieszego. Na tej podstawie przygotowane zostały założenia do wprowadzenia zmian w istniejącej organizacji ruchu.
Pierwsze poprawki na Okopowej już są zauważalne. – Na przejściu w rejonie Orlej mamy obniżone krawężniki. Prace brukarskie już się zakończyły – mówi nam Grzegorz Jędrek z biura prasowego w lubelskim Ratuszu. Kolejne zmiany mają być wprowadzone niebawem. – Do końca marca chcemy mieć projekt nowej organizacji ruchu.
Wiadomo już, że projekt będzie przewidywał zabezpieczenie przed zastawianiem przez samochody chodników w rejonie dwóch przystanków komunikacji miejskiej. – Chodzi o przystanek przy końcowym „ósemki” oraz ten po drugiej stronie ulicy – wskazuje Jędrek. W obu tych miejscach mają się pojawić fizyczne przeszkody uniemożliwiające wjazd samochodom. – Mogą to być słupki, stojaki lub inne rozwiązania.