Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

6 października 2023 r.
12:05

Proces w sprawie Zanagate obala kolejne tezy prokuratury

Pierwszy zeznawał Bartłomiej K. To ceniony architekt i od grudnia 2018 roku przewodniczący Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej w Lublinie
Pierwszy zeznawał Bartłomiej K. To ceniony architekt i od grudnia 2018 roku przewodniczący Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej w Lublinie (fot. jk)

Spotkania włodarzy miast z inwestorami nie są niczym niezwykłym, a wręcz zachęca do tego rządowa Polska Agencja Inwestycji i Handlu. Kolejna rozprawa w sprawie głośnej afery CBA przyniosła kolejne zaskakujące rozstrzygnięcia. Świadkowie wezwani przez prokuraturę obalają po raz kolejny jej tezy

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

We wtorek w Sądzie Rejonowym w Lublinie zeznawali kolejni świadkowie w sprawie prowokacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Akcja służb miała na celu zdyskredytować byłych i obecnych miejskich urzędników. Śledczy uważają, że grupa osób domagała się 1 mln złotych łapówki w zamian za pomoc w załatwieniu budowy wieżowca o wysokości niemal 100 metrów.

Obalanie tez

Zaledwie kilka dni wcześniej zeznania składał prezydent Lublina. Śmiało można mówić o przełomie, ponieważ słowa Krzysztofa Żuka obaliły kilka tez zamojskiej prokuratury.

>>> Przełomowe zeznania prezydenta Krzysztofa Żuka <<<

Powoli sypie się narracja śledczych, którzy za wszelką cenę chcą znaleźć kozła ofiarnego. Pierwszy zeznawał Bartłomiej K. To ceniony architekt i od grudnia 2018 roku przewodniczący Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej w Lublinie.

Nie podajemy pełnych personaliów, ponieważ świadkowie nie wyrazili na to zgody. To właśnie do MKUA miała trafić koncepcja budowy wieżowca przy ul. Zana w Lublinie. Taki był wynik spotkania w gabinecie prezydenta w październiku 2019 roku, w którym uczestniczył m.in. Piotr Kowalczyk oraz podstawiony agent CBA. Prokuraturze nie udało się udowodnić tezy, że potencjalny inwestor był traktowany lepiej niż inni. Ostatnio, zgodnie mówili o tym zarówno prezydent Lublina Krzysztof Żuk, jak i główna urbanistka miasta Małgorzata Żurkowska.

Ale wróćmy do zeznań świadka. Bartłomiej K. przyznał, że w 2016 roku przy okazji innej inwestycji poznał jednego z oskarżonych, Mariusza P., prywatnie krewnego Przemysława Czarnka. Następnie sędzia odczytała jego wcześniejsze zeznania, w których tłumaczył sposób funkcjonowania MKUA.

- MKUA może pozytywnie albo negatywnie zaopiniować projekt miejscowego planu lub decyzji. Opinie wydawane przez MKUA nie są wiążące dla prezydenta Lublina. Urząd Miasta nie jest zobligowany do wcielania w życie uwag zawartych w opinii - mówił śledczym architekt Bartłomiej K.

- Moim zdaniem Lublin zasługuje na wysokościową zabudowę, jest lepszym wykorzystaniem terenów w obrębie miasta i hamuje rozlewanie się miasta na obrzeża. Jest to tendencja obserwowana w wielu miejscach na świecie - kontynuował architekt.

Prokurator nie miał do świadka żadnych pytań. Za to obrona chciała wiedzieć, czy MKUA jest ciałem kolegialnym, które obraduje wspólnie w zespole, czy jest organem, w którym każdy członek zajmuje się określonym tematem osobno? To ważne pytanie gdyż prokurator Norbert Kudyk zadawał pytania w zeszłym tygodniu sugerujące, że sprawa wysokościowca na Zana miała być rozpatrywana przez pojedynczych ekspertów a nie przez pełny skład Komisji. Odpowiedź szefa MKUA była druzgocąca dla prokuratury.

– MKUA jest organem kolegialnym. Decyzje zapadają więc całym składem – zeznawał Bartłomiej K.

Spotkania z inwestorami nie budzą podejrzeń

Kolejnym świadkiem był Łukasz G. W momencie przeprowadzenia akcji CBA był dyrektorem Biura Obsługi Inwestorów. Jego podstawową rolą było koordynowanie prac biura, którego głównym celem była promocja gospodarcza Lublina.

To ważny świadek, gdyż prokuratura zamojska założyła, że takie spotkania nie powinny mieć miejsca. W swoich zeznaniach wytłumaczył, że każdy z pracowników biura miał swobodę w kontaktach z potencjalnym inwestorem. Spotkania odbywały się w biurze urzędników, siedzibie inwestora lub restauracji. Łukasz G. stwierdził, że czasami w rozmowach uczestniczyli pracownicy innych wydziałów oraz władze miasta. Były już urzędnik został zapytany, czy miał styczność ze sprawą wieżowca przy ul. Zana. G. przyznał, że Maciej Sz. przyprowadził do jego biura „Rafała Klimka”, czyli podstawionego agenta CBA.

- Inwestor informował, że poszukuje w Lublinie nieruchomości pod realizację obiektów biurowo-apartamentowych. Po naszym pytaniu, czy potrzebuje pogłębienia wiedzy dotyczącej nieruchomości, gdzie potencjalnie można zrealizować tego typu inwestycje, odpowiedział, że dane te zabezpieczył pan Sz. Spotkanie miało miejsce 7 sierpnia 2019 roku na prośbę pana Sz. - zeznał Łukasz G.

To duże zaskoczenie, gdyż pokazuje, że agent CBA próbował dostać się do prezydenta kilka miesięcy wcześniej, zanim w ogóle poznał Piotra Kowalczyka. Wygląda więc na to, że kiedy działania służb spaliły na panewce, postanowili wciągnąć do sprawy byłego przewodniczącego Rady Miasta Lublin. Znów prokurator nie skorzystał z możliwości zadawania świadkowi pytań. Okazję wykorzystała obrona oskarżonych, która chciała wiedzieć, dlaczego prezydent miasta w ogóle spotyka się z inwestorami.

– Jest gospodarzem miasta. To tak jak w domu, jeżeli przychodzą do nas goście, gospodarz podejmuje tych gości i prezentuje otwartość związaną z realizacją inwestycji, a kwestie szczegółowe pozostawia dyrektorowi biura obsługi inwestorów lub innym wydziałom – odpowiedział Łukasz G.

Były dyrektor biura obsługi inwestorów został zapytany, czy takie spotkania z inwestorami budzą jakiekolwiek kontrowersje wśród urzędników lub są niestosowne. Tu również odpowiedź była jednoznaczna.

Spotkania z inwestorami nie budzą w Urzędzie Miasta podejrzeń lub dziwnych skojarzeń. Nie słyszałem nic na ten temat. Nie mają one charakteru niestosowności, ponieważ każdy prezydent miasta w Polsce podejmuje takie działania, jeżeli pojawiają się potencjalni inwestorzy i mają zamiar wydania swoich pieniędzy na terenie danego miasta – tłumaczył świadek.

Łukasz G. zaznaczył, że jest to powszechna praktyka, którą propaguje państwowa instytucja Polska Agencja Inwestycji i Handlu. – PAIiH rekomenduje tego typu działania polegające na bezpośrednim spotykaniu się z inwestorami. Inwestorzy wyrażają chęć bezpośrednich spotkań z włodarzami miast, ponieważ mają wtedy pewność, że są mile widziani w danej gminie, mieście czy powiecie – zapewniał świadek.

Po stwierdzeniu, że takie działania rekomenduje rządowa agencja prokurator nie miał żadnych pytań.

Telefon od oskarżonego

Ostatnim świadkiem był Tomasz Ż., mąż głównej urbanistki Lublina Małgorzaty Żurkowskiej. W momencie zatrzymania oskarżonych przez CBA pracował w spółce Helvetia Investment. Jeszcze wcześniej współpracował z Adamem M. Obecnie zatrudniony jest w Urzędzie Miasta. Tym razem prokurator postanowił zapytać o rozmowę z Adamem M., do której doszło w sierpniu 2019 roku.

– Pan Adam zadzwonił do mnie i poinformował mnie, że potrzebuje się skontaktować z moją żoną w sprawach zawodowych. Chciałby wiedzieć, kiedy żona będzie w pracy. To był okres urlopowy, przerwałem rozmowę, powiedziałem, że oddzwonię. Zapytałem żonę, kiedy będzie w pracy. Powiedziała, że w najbliższych dniach, jak kończy urlop. Powiedziała, że jeśli pan M. chce porozmawiać, to prosi, żeby się skontaktować przez sekretariat wydziału. Taką informację przekazałem panu M. – odpowiadał Ż.

Po tym stwierdzeniu, w którym pokazano, że spotkanie pomiędzy Żurkowską a Adamem M. zostało ustalone poprzez sekretariat i w siedzibie urzędu prokurator nie powiedział ani słowa.

W tej sprawie 3 grudnia 2019 roku CBA zatrzymało byłego przewodniczącego Rady Miasta Lublin Piotra Kowalczyka, który ponad 10 lat temu sprzeciwił się i opuścił PiS by wspólnie z prezydentem Żukiem stworzyć ponad sześcioletnią koalicję w Lublinie.

Zatrzymano również Mariusza P., architekta Adama M. oraz pośrednika nieruchomości Macieja Sz. Ten ostatni, o którym wiadomo, że leczył się psychiatrycznie, przyznał się do powoływania się na wpływy u urzędników państwowych i samorządowych oraz próby wzięcia łapówki. Nikt z pozostałych nie przyznaje się do winy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie
koncert
5 kwietnia 2025, 19:00

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie

W lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt w sobotę, odżyje duch Seattle lat 90. Ze sceny popłyną brudne gitarowe brzmienia i chropowate wokale – zupełnie jak w klubach Seattle sprzed trzech dekad. Znów powrócą wspomnienia przy takich utworach jak: „Smells Like Teen Spirit”, „Would”, „Jeremy”, „Alive”, „Black Hole Sun” i innych. To nie będzie zwykły koncert, lecz muzyczna podróż w czasie: w rocznicę śmierci Kurta Cobaina i Layne’a Staleya Lublin odda im szczególny hołd.

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Szybkie, drogie i luksusowe. Przerobione i dopieszczone. Plus pokazy stuntu i driftu, czyli dwa dni z motoryzacją w najlepszym wydaniu. W weekend w Lublinie: Moto Session 2025.

Filip Wójcik to kolejny zawodnik, który zostaje w Motorze na następny sezon

Kolejny piłkarz Motoru Lublin podpisał nowy kontrakt

W ostatnich dniach Motor Lublin przedłużył umowy z trzema piłkarzami. Najpierw nowe kontrakty podpisali: Michał Król i Mathieu Scalet, a we wtorek żółto-biało-niebiescy poinformowali, że w klubie zostaje także Filip Wójcik. Wszyscy związali się z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy na kolejny rok.

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.
foto
galeria

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.

Trwają przygotowania do sobotniej premiery „Niewiarygodnej historii Małej S.” w lubelskim Teatrze im. J. Osterwy. Będzie to pierwszy – po dłuższej przerwie – spektakl przeznaczony dla najmłodszej widowni.

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi
ZDJĘCIA

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi

Egzamin jest bardzo długi i trudny - mówi przewodniczący komisji. Po studiach i trzech latach aplikacji przyszedł czas na cztery dni egzaminów z różnych zagadnień prawa. W Lublinie rozpoczął się egzamin adwokacki.

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Zakończono negocjacje umowy pomostowej z wykonawcami pierwszej elektrowni jądrowej – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Obecny plan zakłada, że prąd z pierwszej polskiej elektrowni jądrowej popłynie do sieci w 2036 roku.

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS
ZDJĘCIA
galeria

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS

Cukiernik, optyk, ratownik medyczny, czy klasa psychologiczno-medyczna. Przed nami egzamin ósmoklasisty, a potem wybór szkoły średniej. Zespół Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego zaprosił swoich potencjalnych, przyszłych uczniów.

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji
ZDJĘCIA
galeria

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji

Magia i Fantazja – takie było hasło tegorocznej, XIV edycji Ogólnopolskiego Konkursu Fryzjerskiego „Najlepszy uczeń w zawodzie fryzjer”. Uczestnicy konkursu puścili wodzę fantazji i swoje wyobrażenia przełożyli na włosy modelek.

Łukowskie PEC

Brakuje milionów i nie mogą ruszyć z budową elektrociepłowni. Będzie wniosek

Łukowskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej nie może ruszyć z budową nowej elektrociepłowni, bo oferty firm są droższe niż założony kosztorys. Miasto szuka nowych możliwości w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Pisze dla innych, a teraz opowie swoją historię – Igor Jaszczuk w (Nie)Wyparzonej Gębie
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Pisze dla innych, a teraz opowie swoją historię – Igor Jaszczuk w (Nie)Wyparzonej Gębie

Po 25 latach milczenia Igor Jaszczuk wraca na scenę – bez presji wytwórni, za to z wielką autentycznością. Jego najnowszy singiel „Baobab” to nostalgiczna podróż do czasów młodości, spotkań pod drzewem, które stało się symbolem twórczych początków. Artysta, znany jako autor hitów dla innych, zaśpiewa własnym głosem.

Aleksandra Tomczyk

Aleksandra Tomczyk zostaje w Lublinie

Chociaż od dłuższego czasu nie ma jej w składzie MKS FunFloor, to Paweł Tetelewski nie wahał się przedłużyć umowy z Aleksandrą Tomczyk. 30-letnia rozgrywająca podpisała nowy kontrakt, chociaż na razie musi skupić się na leczeniu kontuzji.

Jedną z atrakcji Dnia otwartego na Politechnice Lubelskiej był tunel aerodynamiczny
galeria

Politechnika Lubelska: Informatyka, innowacje i rekrutacja

Był tunel aerodynamiczny i programowanie robotów. Były długopisy 3D i e-oko w inżynierii. A przede wszystkim: była możliwość lepszego poznania uczelni. Jak wyglądał Dzień Otwarty na Politechnice Lubelskiej?

Inspektor Andrzej Mioduna
KADRY

Komendant Wojewódzki Policji w Lublinie ma nowego zastępcę

Inspektor Andrzej Mioduna był komendantem w Janowie Lubelskim i w Zamościu. Teraz objął stanowisko p.o. Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.

Cztery dni egzaminów i droga do zostania radcą prawnym otwarta
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów i droga do zostania radcą prawnym otwarta

Blisko 100 osób, cztery dni egzaminów, trudne zadania, a na końcu upragniony tytuł. W Lublinie rozpoczął się egzamin radcowski. Po jego zdaniu aplikanci będą mogli nazywać się radcami prawnymi.

Wielki Marsz Patriotów: Trzaskowski i Tusk zmieniają termin

Wielki Marsz Patriotów: Trzaskowski i Tusk zmieniają termin

Rafał Trzaskowski poinformował, że wraz z premierem Donaldem Tuskiem postanowili zmienić datę zapowiadanego wcześniej „marszu patriotów”. – Bo to ma być marsz, który będzie łączył wszystkie siły demokratyczne – tłumaczy Trzaskowski.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty