1 lutego minął termin zgłaszania kandydatów w wyborach na rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Wpłynęła tylko jedna kandydatura.
W drugiej połowie stycznia grupa 30 członków uczelnianego senatu zarekomendowała na to stanowisko obecnego rektora, ks. prof. Mirosława Kalinowskiego. To silne poparcie, bo o wyborze nowego rektora zadecyduje 39 senatorów. W kolejnych dniach nie zgłoszono żadnej kandydatury. Oznacza to, że ks. prof. Kalinowski w walce o reelekcję nie będzie miał konkurencji.
- Dokładamy starań, aby KUL tworzył środowisko przyjazne studentom, doktorantom, pracownikom naukowym i administracyjnym, umożliwiające rozwój i realizację pomysłów. Jesteśmy otwarci na nowe projekty i przedsięwzięcia. Współpracujemy z polskimi i zagranicznymi uczelniami, prowadzimy dialog z różnymi środowiskami, ale jesteśmy wierni naszym wartościom – mówi rektor najstarszego uniwersytetu w Lublinie, cytowany w komunikacie prasowym.
Wśród priorytetów na swoją drugą kadencję wymienia rozbudowę Wydziału Medycznego, dostosowanie infrastruktury – w tym sportowej – do bieżących potrzeb, dokończenie trwających remontów (m.in. gmachu głównego przy Al. Racławickich) czy rozwój uczelni w zakresie badań naukowych, podnoszenia jakości kształcenia i umiędzynarodowienia. Ks. prof. Kalinowski zapowiada także, że w najbliższym czasie zorganizuje debatę o przyszłości KUL z udziałem studentów, doktorantów, naukowców i pracowników administracyjny.
Wybory rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego na lata 2024-2028 odbędą się 9 maja.