Poseł Marta Wcisło będzie ubiegać się o funkcję szefowej struktur Platformy Obywatelskiej w Lublinie. Wiele wskazuje na to, że będzie jedyną kandydatką na to stanowisko.
- Marta Wcisło jest jedną z najbardziej aktywnych posłanek w regionie. Mieszkańcy znają ją z podejmowania wielu interwencji. Jest dobrym posłem i wyrażam przekonanie, że będzie dobrym przewodniczącym PO w Lublinie i będzie łączyła wszystkich do współpracy po to, żeby jak najlepiej służyć naszym mieszkańcom – mówi szef partii w województwie lubelskim i prezydent Lublina Krzysztof Żuk.
Rekomendacja dla pani poseł jest pewnym zaskoczeniem, bo wcześniej w kontekście walki o partyjne przywództwo w stolicy województwa padały inne nazwiska. O stanowisko mieli ubiegać się przewodniczący Rady Miasta Jarosław Pakuła oraz szefowie dzielnicowych kół Platformy: Mirosław Czerniak i Piotr Górski. Wszyscy jednak zrezygnowali z kandydowania.
– To jest doskonała kandydatura. Poseł Marta Wcisło jest człowiekiem doświadczonym, bardzo pracowitym i z dużą przyjemnością udzieliłem jej poparcia – przekonuje Pakuła, a na podobny krok zdecydowali się Czerniak i Górski.
– Musimy wspólnie budować silną Platformę i to wsparcie jest do tego niezwykle potrzebne. Deklaruję współpracę ze wszystkimi członkami PO, będziemy ciężko pracować, żeby spełnić ich oczekiwania – zapewnia posłanka Marta Wcisło, która najprawdopodobniej nie będzie miała żadnego kontrkandydata, choć termin zgłoszeń mija 9 października.
Krzysztof Żuk natomiast na razie nie odpowiada na pytanie, czy w wewnątrzpartyjnych wyborach będzie ubiegał się o reelekcję w roli szefa regionu. - O tym powiem na odrębnej konferencji prasowej, bo też będzie sporo do powiedzenia w podobnym duchu pełnego porozumienia – zapowiada prezydent Lublina.
Według nieoficjalnych informacji rękawicę Żukowi mogą rzucić wiceprzewodniczący partii w regionie, poseł Krzysztof Grabczuk i obecny szef miejskich struktur w Lublinie Grzegorz Nowakowski. Wybory lokalnych władz Platformy Obywatelskiej odbędą się 23 października.